Nasze relacje: Wielcy Kompozytorzy- wielkie jubileusze.

Powiększ rozmiar tekstu

Piątek. 29 października 2021 r. Toruń.Sala Koncertowa CKK Jordanki.
Koncert: Wielcy Kompozytorzy- wielkie jubileusze.

Wystąpili:
Maria Rozynek-Banaszak – sopran
Elżbieta Wróblewska – mezzosopran
Sylwester Mulczyński – tenor
Grzegorz Szostak – bas
Chór Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy (przygotowanie – Tomasz Kotwica)
Chór Akademicki Politechniki Bydgoskiej (przygotowanie – Agnieszka Sowa)
Chór Akademicki UMK w Toruniu (przygotowanie Arkadiusz Kaczyński)
Toruńska Orkiestra Symfoniczna
Adam Banaszak – dyrygent

  1. Part – IV Symfonia „ Los Angeles”

A.Mozart – Requiem d- moll KV 626

IV Symfonia „ Los Angeles” składa się z trzech części: Con sublimita, Affannoso, Deciso, ale wszystkie utrzymane są w niezwykłej, majestatycznej formie.

Dyrygent podniósł batutę i delikatne smyczki, subtelna harfa, ostre kotły i perkusja rozpoczęły ulotne, nieziemskie, niedotykalne, muzyczne widowisko.Popłynęły pierwsze dźwięki, ciche, delikatne jak dotyk aksamitu, jak muśnięcie kropli rosy na zbudzonej ze snu porannej, letniej trawie..Zajaśniało, zagrały.Struny światła, dotykały tego, co jawne i ukryte, przenikały się niezwykle delikatne tony.Rozbrzmiewała muzyka prawie biała, przezroczysta, otuliła słuchaczy jakby ślubnym welonem, nostalgią za tymi, których nie ma, za nirwaną. Napełniła słuchaczy pokorą i uniżeniem.

Trzeba było „ucho natężać ciekawie”, żeby usłyszeć głos z nieba. I nagle nie było bólu, grzechu, tylko trwanie, trwanie. Smyczki zachowywały się jak pisklęta, dzieci orła, ale jakieś syte, bez niepokoju i oczekiwania.Zastygłe, uśpione. Muzyka błagała, dotykała niedotykalnego, umykała, przenosiła do Empireum – siedziby Boga. Dźwięki jak kolory z jednej palety, krzyżowały się, łączyły barwy, powstawały nowe, tak niezwykłe, że aż niemożliwe.Budziły zachwyt, napięcie i prowadziły w tej wędrówce do Boga po wieczną nagrodę. Ta muzyka prowadziła do raju, krainy, gdzieś zawieszonej, lazurowej, z nielicznymi plamami chmur, leniwymi, spokojnymi jak oczy anioła.

Ale ten bezruch delikatny jak lot ćmy, był jakby złowieszczy. Zapowiadał ciszę przed burzą. I tak też się stało.Odezwały się dzwony, perkusje, chorał smyczków, napięcie, oczekiwanie, przerażenie, Obudziły się złe wspomnienia, wróciły chwile nieistotne, ułożyły się w zakola, powroty do niepotrzebnego. Dźwięki jak światło rozpadły się na pasma, każde przez chwilę drżało inaczej, potem uspokojone wracały do szeregu, przerażone swoją bezmyślnością. Ujarzmione, brzmiały cichutko, zastygłe w spokoju. Ich chwilowa radość zamienia się w smutek, subtelne i przezroczyste nuty prowadzą do refleksji, do medytacji.

Muzyka kończy swój bieg.Opowiedziała o świecie pełnym sprzeczności, ale wskazała drogę ku Najwyższej Doskonałości.

Requiem Mozarta

Powiało grozą, melancholią, ale też romantyzmem, świętością, tajemnicą i nieskończonością. Powietrze zadrgało, zagęściło się i prawie namacalnie nasączyło się oczekiwaniem.
Listopadowy czas otwiera świat i spotykają się dwie sfery, ta niebiańska i ta ziemska. Patrzymy dalej, kierujemy wzrok ku sprawom osobistym, świadomi, że jeszcze nie przyszedł czas apokalipsy. Ale muzyka już go zapowiedziała. Zabrzmiała, ściemniała, nasączyła się żalem, pragnieniem, prośbą, a do nieba wzniosły się głosy instrumentów, chóru i solistów. Dramatyczny, piękny sojusz Doskonałości i Dobra. Dźwięki nabrzmiewają żalem, gwałtowną prośbą, idą do nieba.W

proszą, upominają się o wiekuiste szczęście, wielbią swoimi hymnami- modlitwami, przekonaniem, że do Boga dojdzie każdy.
Monumentalnie, nieziemsko brzmią prośby, przeplatają się gwałtowne, wysokie, anielskie tony i męskie, stłumione, żarliwe. Oto nastał Bożego gniewu dzień, głosy przepełniły się strachem, zabrzmiały trąby, wstali umarli zbudzeni ze snu, zdumieni błagają o sprawiedliwość, zbawienie, wzdychają, a skrzypce, fagoty, puzony pokazują drogę.W Offertorium – błaganie narasta, by człowiek został ocalony od paszczy bestii. W Sanctus potężny głos chóru wielbi, śpiewa Hosannę na Wysokości.Jakże inaczej brzmi Agnus Dei – Baranku Boży, a jak inaczej Communio – Światłość.Trąbki, kotły, fagoty, niskie i wysokie smyczki, grają łkające fugi obrazujące płacz. Ból i strach. Nadzieja i lęk.Spokój pokonuje wreszcie niepokój. Żałoba. Ukojenie.

Nagle wchodzą puzony, trąbki, kotły. Śmierć.

Trwoga. Panie, zmiłuj się nad nami! Zbaw mnie!Ufam Ci!

Płacz, szloch, ból. Sąd ostateczny i jego groza w głosach chóru, instrumentów, solistów. Requiem to po łacinie znaczy tyle, co odpoczynek. Cichnie trwoga, cichną instrumenty, słyszymy, że oto anioły prowadzą dusze na zielone, niebiańskie łąki, w wieczność.

Uspokojony, głęboko wzruszony człowiek pochyla głowę. Koniec koncertu.Dysonans, zgrzyt.

Wiesława Chmielewska

Dziennikarka MYwToruniu.pl



Urodziłam się na Mazowieckiej Równinie, a w moim oknie, jak pisał poeta,  „pole i topole”. Skończyłam jakieś szkoły (nawet wyższe), wiedziona sercem znalazłam się na pięknej ziemi mazurskiej, by ostatecznie, zupełnie niedawno, zamieszkać w Toruniu. Mam zasadę, która brzmi (słowa poety): „Nie bądź pewny, że masz czas, bo pewność niepewna”. Wiele „robiłam” w życiu dla innych, mniej dla siebie i chciałabym, by tak pozostało. Fascynuje mnie „gotyk na dotyk”, lubię ludzi, kocham najbliższych.

Weekend niepodległościowy w muzeum

Powiększ rozmiar tekstu

Muzeum Okręgowe w Toruniu przygotowało specjalną ofertę dla zwiedzających z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Na wystawy poświęcone historii obowiązywać będą tańsze bilety, zaplanowano też spacer z przewodnikiem.

11–14 listopada bilet wstępu do Muzeum Historii Torunia w Domu Eskenów oraz Muzeum Twierdzy będzie kosztować tylko 11 zł. Ponadto 11 listopada o godz. 12.00 wszystkie osoby, które chciałyby zwiedzić wystawę w Muzeum Twierdzy Toruń w towarzystwie przewodnika, będą mogły to zrobić za 20 zł (11 zł bilet + 9 zł przewodnik). W tym dniu przewodnicy opowiedzą nie tylko o wystawie stałej, poświęconej toruńskim fortyfikacjom, ale oprowadzą również po wystawach czasowych „Policja Państwowa 1919–1939” i „Państwowy Korpus Bezpieczeństwa – Policja Polskiego Państwa Podziemnego”.

Fot. Wojtek Szabelski

Źródło: torun.pl

Narodowe Święto Niepodległości 2021

Powiększ rozmiar tekstu

W najbliższy czwartek 11 listopada 2021 r. jak co roku uczcimy w Toruniu Niepodległą Rzeczpospolitą, ciesząc się ze 103. rocznicy odzyskania przez Polskę wolności.  Z tej okazji odbędzie się cykl wydarzeń na ulicach Torunia oraz w miejskich placówkach kulturalnych i sportowych. 

Program uroczystości:

11 listopada 2021 r.

  • 10:20– złożenie kwiatów na Cmentarzu Komunalnym nr 1 pod obeliskiem Ku Czci Poległych w latach 1918-1921
  • 10:45 – złożenie kwiatów pod pomnikiem gen. Józefa Hallera
  • 11:00 – uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny w Kościele Garnizonowym na pl. św. Katarzyny pod przewodnictwem Ordynariusza Diecezji Toruńskiej – ks. bpa Wiesława Śmigla
  • 12:00- przemarsz ulicami Starego Miasta pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego
  • 12:30 – uroczystość patriotyczna pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego
    • poczęstunek Rogalami Świętomarcińskimi i ciepłą herbatą
  • 13:30 – „Niepodległa do hymnu” – odśpiewanie Hymnu Rzeczpospolitej Polskiej na Rynku Staromiejskim oraz koncert Orkiestry Wojskowej w Toruniu
  • 12:00-16:00 – piknik pn. „Dzień szacunku do munduru” na Rynku Staromiejskim
    • pokaz pojazdów służb mundurowych
    • gra terenowa ZHP „Razem w Niepodległość”
    • koncert pieśni patriotycznych
    • przemarsz Powiatowej i Miejskiej Orkiestry Dętej z Chełmży

Wydarzenia towarzyszące:

  • Centrum Kultury „Zamek Krzyżacki”
    „Narodowe Święto Niepodległości” – inscenizacja historyczna poświęcona obchodom Święta Niepodległości, 11.11.2021, godz.17:00 ruiny zamku, teatr historyczny – wstęp płatny
  • Galeria i Ośrodek Plastycznej Twórczości Dziecka
    warsztaty plastyczne dla dzieci „Galopem ku Niepodległej”, 11.11.2021
  • CK Dwór Artusa
    Święto Niepodległości | Warsztaty plastyczne Polska Złota Jesień, 11.11.2021, godz. 11:00
  • Toruńska Orkiestra Symfoniczna
    Koncert „POLSKIE PIEŚNI PATRIOTYCZNE”, 11.11.2021, godz. 17:00 Aula UMK, bilety
  • Muzeum Okręgowe w Toruniu
    w dniach 11–14 listopada bilety wstępu do naszej placówki kosztować będą tylko 11 zł.
    11 listopada o 12:00, wszystkie osoby, które chciałyby zwiedzić wystawę w towarzystwie przewodnika, będą mogły to zrobić za jedyne 20 zł (11 zł bilet + 9 zł przewodnik). W tym dniu przewodnicy opowiedzą nie tylko o wystawie stałej poświęconej toruńskim fortyfikacjom, ale oprowadzą również po wystawach czasowych „Policja Państwowa 1919–1939” i „Państwowy Korpus Bezpieczeństwa – Policja Polskiego Państwa Podziemnego”.
  • MOSiR
    Biegi z okazji Święta Niepodległości (Igrzyska Młodzieży Szkolnej), 9-10.11.2021
  • OPP Dom Harcerza
    Koncert z okazji Dnia Niepodległości – koncert w wykonaniu uczestników zajęć wokalnych OPP-Dom Harcerza, 10.11.2021
    „Niepodległa, wolna, kosmiczna” – uroczyste wręczenie nagród laureatom III Miejskiego Konkursu Plastycznego oraz otwarcie wystawy pokonkursowej, 10.11.2021

Fot. Adam Zakrzewski

Kawiarenka dla seniorów w Kamienicy Inicjatyw – listopad 2021

Powiększ rozmiar tekstu

4 Listopada (czwartek), g. 11.00 – Kawiarenka dla Seniorów: „Obudzić mędrca, czyli jak rozmawiać z bliskimi o kryzysach emocjonalnych” Katarzyna Szumińska-socjoterapeutka specjalizujący się w redukcji depresji, lęków, traum, kryzysów psychicznych myśli o śmierci, niskiego poczucia własnej wartości.

5 Listopada (piątek), g. 11.00 – Aktywny Piątek: Jarek Dąbrowski „Obiekty XIX „Twierdzy Toruń” na obszarze Starego Miasta. Spotkanie koło budynku Fundacji na Kopernika 22.

9 Listopada (wtorek), g. 11.00 – Kawiarenka dla Seniorów: „Jest takie miejsce, taki kraj” – Ewa Modrzejewska i Marian Pietrzycki zapraszają na wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.

10 Listopada (środa), g. 11.00 – Kulturalna Środa: Kino w Dworze Artusa   „Przebudzenia” reż. Penny Marshall (2h).

11 Listopada (czwartek), g. 11.00 – Święto Niepodległości – Kamienica Inicjatyw zamknięta

12 Listopada (piątek), g. 11.00 – Kamienica Inicjatyw zamknięta

16 Listopada (wtorek), g. 11.00 – Kawiarenka dla Seniorów: dr hab. prof. UMK Piotr Domeracki – filozoficzny wykład optymistyczny: „Aktualność przesłania moralnego filozofii stoickiej”.

17 Listopada (środa), g. 11.00 – Kulturalna Środa: Kino w Dworze Artusa „Gran Torino” reż. Clint Eastwood (1h56 min). Walt Kowalski to emerytowany weteran żyjący we własnym poukładanym świecie. Jego spokój zostaje zburzony przez nowych sąsiadów z Azji, których syn spróbuje ukraść mu ulubione auto.

18 Listopada (czwartek), g. 11.00 – Kawiarenka dla Seniorów: Wiesława Chmielewska, jeszcze pracującą nietuzinkowa polonistka, opowie nam o Cyprianie Norwidzie „Poecie wyklętym” w 200 letnią rocznicę urodzin poety.

19 Listopada (piątek), g. 11.00 – Aktywny Piątek: spotkanie przed Teatrem Muzycznym (ul. Żeglarska 8) i wspólne zwiedzanie teatru (z przewodnikiem)

23 Listopada (wtorek), g. 11.00 – Kawiarenka dla Seniorów: wykład dr hab. Elżbiety Kruszyńskiej, prof. UMK, badaczki literatury dziecięcej i młodzieżowej – „Czy dorosłym wypada czytać obrazki? Książki obrazkowe – książki na całe życie”.

24 Listopada (środa), g. 11.00 – Kulturalna Środa: Kino w Dworze Artusa „Amator” reż. Krzysztof Kieślowski (1h 52 min). Młody zaopatrzeniowiec kupuje kamerę filmową, aby uwiecznić na taśmie narodziny i rozwój swojej córeczki. Z biegiem czasu zaczyna odkrywać w sobie nową pasję.

25 Listopada (czwartek), g. 11.00 – Kawiarenka dla Seniorów: Leśnik Hubert Grabara z Nadleśnictwa Toruń – temat: „Jak leśnicy radzą sobie z zaśmiecaniem lasów?”

26 Listopada (piątek), g. 11.00 – Aktywny Piątek: Spacer z Włodzimierzem Deczyńskim

30 Listopada (wtorek), g. 11.00 – Kawiarenka dla Seniorów: temat wkrótce

 


Zapisy:

  • tel. 514 786 113

Projekt  „Rozwój Kamienicy Inicjatyw w obszarze aktywnej integracji o charakterze środowiskowym” został dofinansowany ze środków Gminy Miasta Toruń.

Muzykoterapia dla seniorów – bezpłatne wejściówki

Powiększ rozmiar tekstu

Data: 07.11.2021r. 10:00 – 11:00
Miejsce: Sala Prób CKK Jordanki
Wstęp: bezpłatne wejściówki *

Zajęcia mają na celu popularyzację metody muzykoterapii wśród seniorów, jako elementu stymulującego aktywność umysłową i fizyczną. Podczas zajęć wykorzystane będą: technika improwizacji ruchowej, techniki wizualizacyne, relaksacyjne i inne. Będzie to jednocześnie okazja do integracji z innymi uczestnikami spotkań w miłej atmosferze.

Cele zajęć:

poprawa koncentracji
trening wyobraźni
trening koordynacji ruchowej
rozwijanie własnej kreatywności
rozwijanie umiejętności interpretacji muzyki
rozwijanie interakcji z drugą osobą
zdobycie umiejętności improwizacji ruchowej
Przygotowanie i prowadzenie: Maja Wlazły

* liczba miejsc ograniczona
* bezpłatne wejściówki do odbioru w kasie CKK Jordanki od 28 października 2021 r.

 

Nasze recenzje: Cokół dla Szekspira… bez Szekspira

Powiększ rozmiar tekstu

28 października 2021 roku zdecydowałam się na obejrzenie spektaklu w Teatrze Muzycznym w Toruniu pt.„Wszystkie dzieła Szekspira”.

Reżyseria: Tomasz Valdall- Czarnecki
Obsada: Aleksandra Lis, Radosław Smużny, Bartłomiej Sudak
Dźwięk: Jędrzej Rochecki
Światło: Piotr Frąckiewicz

Było to dosyć ryzykowne przedsięwzięcie dla byłego polonisty, osadzonego bardzo mocno w dziełach Szekspira. Tragiczny Hamlet, krwawy Makbet, nieszczęśliwy Król Lear, itd. A tu, wszystkie dzieła jednocześnie!  Ciekawość i przeczytana recenzja spektaklu przeważyły. Mający zasługi dla polskiej literatury, mistrz sonetów, twórca dramatów, poddany został „zabiegom reżyserskim”.
I co się stało? Oto zobaczyłam pusty cokół. Bez Szekspira. Bez zadęcia, nadęcia, groteskowy, ironiczny bohater Szekspirowski wrzucony został we współczesność, odarty z patyny patosu, z pietyzmu, jakim darzą go poważni literaturoznawcy. Zobaczyłam „Szekspira” wesołego, śmiesznego, ale przez to aż strasznego. Akcja, bohaterowie, dialogi z dramatów Szekspira okazały się elementami uniwersalnego kodu, którym wyraża się ogół zachowań ludzkich.

Reżyser i fantastyczni aktorzy bawili się „dziełami Szekspira”, stosowali różne środki wyrazu, miksowali teksty, tańczyli, tworzyli groteskowe sytuacje, odwoływali się do wyobraźni widza, mówiąc np. „teraz tonę”, zgodnie z założeniem teatru szekspirowskiego.
Salwy śmiechu głuszyły grę aktorów, śpiewających, tańczących, wykorzystujących bardzo zwyczajne rekwizyty teatralne, zgodnie z ideą zero waste (troska o środowisko poprzez umiejętne wykorzystywanie odpadów stałych i gazowych). Inna niż zwykle narracja, zabawne dialogi, ironiczne potraktowanie wielkich szekspirowskich monologów, typu: „To be Or not to be.”( Być albo nie pyć, oto jest pytanie), czy innego: „Świat jest teatrem, aktorami ludzie, którzy kolejno wchodzą i znikają”, itp. W sztuce „Wszystkie dzieła Szekspira”zdarzenia następują po sobie szybko, momentalnie zmieniają się konwencje, miksowane są różne dzieła, aktorów goni tempo i zmiana choreografii.

Byłam nie tak dawno wzruszona formą prezentowania Szekspira na toruńskiej ulicy, w tramwaju, w sklepie mięsnym, na Szerokiej. Do dzisiaj wspominam te doświadczenia z Szekspirem w szczególny sposób.Pewnie, dlatego, nie oburza mnie, wręcz odwrotnie, intryguje przedstawiania dramatów we współczesnym anturażu i wplecionych w ”tu i teraz”, środkami typowymi dla dzisiejszego czasu, dla technik znanych z social mediów.

Współczesne dekoracje są tak samo dobre jak tamte szekspirowskie. Symboliczne „tu jest las”, role kobiece grane przez mężczyzn, wyśmiewanie poprawności politycznej, uleganie modom, to niektóre przesłania spektaklu.
Bawiłam się świetnie, podobnie jak publiczność. Następnego dnia usłyszałam od innego widza, że owszem, było zabawnie, ale zupełnie nie zrozumiał istoty spektaklu.

Jest w tym trochę racji. Jeżeli nie zna się przynajmniej odrobinę twórczości dramaturga, to różne środki wyrazu, mieszanie treści, miksowanie postaci, powodują chaos w głowie.

Czy widz powinien przychodzić przygotowany do teatru?

Fot.: Piotr Manasterski / Teatr Muzyczny w Toruniu

Wiesława Chmielewska

Dziennikarka MYwToruniu.pl



Urodziłam się na Mazowieckiej Równinie, a w moim oknie, jak pisał poeta,  „pole i topole”. Skończyłam jakieś szkoły (nawet wyższe), wiedziona sercem znalazłam się na pięknej ziemi mazurskiej, by ostatecznie, zupełnie niedawno, zamieszkać w Toruniu. Mam zasadę, która brzmi (słowa poety): „Nie bądź pewny, że masz czas, bo pewność niepewna”. Wiele „robiłam” w życiu dla innych, mniej dla siebie i chciałabym, by tak pozostało. Fascynuje mnie „gotyk na dotyk”, lubię ludzi, kocham najbliższych.

Naszym piórem: „Ocalić od zapomnienia” – wywiad z uczestniczkami Klubu Szydełka

Powiększ rozmiar tekstu

 „Ocalić od zapomnienia” – wywiad z uczestniczkami Klubu Szydełka w Kamienicy   Inicjatyw w Toruniu 

Przeglądając we wrześniu stronę internetową Kamienicy Inicjatyw w Toruniu trafiłam na informację o Klubie Szydełka, którego uczestniczki brały udział w projekcie artystycznym „Spotkanie tkanki babskiej” gdzie razem z artystką Pauliną Gołoś wyplatały wspólnie dywan!

Szczerze przyznam, że nie tyle zainteresował mnie ten dywan, do wyplatania którego szydełkujące panie wykorzystały zużyte ubrania, co nawiązanie „do dawnych wiejskich spotkań kobiet przy darciu pierza, gdzie pod pretekstem wspólnej pracy jednoczyła się kobieca społeczność, a samo spotkanie było płaszczyzną do budowania relacji”.

Zaciekawiona postanowiłam przyjrzeć się sprawie z bliska. Umówiłam się na spotkanie z Panią Anielą Król, inicjatorką Klubu Szydełka w Kamienicy Inicjatyw w Toruniu, w którym także uczestniczyły szydełkujące Panie: Krystyna, Danka, Gabrysia, Maryla i Wiesia.

Pani Anielo, od kiedy Pani szydełkuje i dlaczego?

Moja przygoda z szydełkiem i drutami zaczęła się wiele, wiele lat temu. Urodziłam się na wsi, gdzie spędziłam dzieciństwo, młodość i całe dorosłe życie. W czasach, kiedy byłam młoda nieodzowną częścią życia na wsi były robótki ręczne: haft, wyszywanie, roboty na drutach i szydełku. Takie „robótki „to było oczywiste zajęcie kobiety wiejskiej pomagające ubrać dzieci i ozdobić dom. Robiono ręcznie głównie rzeczy użyteczne, użytkowe: swetry, czapki, szaliki, rękawiczki, skarpety, obrabiano chusteczki do nosa bądź dekoracyjne, które zdobiły dom: serwety, serwetki, firaneczki, zazdrostki robione na szydełku, wyszywane haftem richelieu obrusy, pościel i koniecznie wyszywane makatki z pięknymi mądrymi powiedzeniami ludowymi, przysłowiami, które zdobiły kuchnię.

Jak powstał ten pomysł wspólnego szydełkowania w Kamienicy Inicjatyw?

Pięć lat temu pożegnaliśmy z mężem nasze wiejskie życie i zamieszkaliśmy w Toruniu. Zaczęłam szukać miejsca dla siebie i tak trafiłam do Kamienicy Inicjatyw, uczestniczyłam w wielu bardzo ciekawych spotkaniach, pandemia przerwała wszystko. Wiosną tego roku powoli wszystko zaczęło wracać do normy. Klub szydełka to nie do końca moje „dziecko „, bowiem to Pani Teresa Grochulska zaproponowała mi prowadzenie takiego klubu w Kamienicy, jakby znała moje marzenia!

Miłe Panie, zechciejcie mi powiedzieć, dlaczego w tym Klubie szydełkujecie? – z tym pytaniem zwracam się do Seniorek obecnych na spotkaniu.

Spotykamy się dopiero od wiosny tego roku – zaczyna opowieść Pani Krystyna – z osobami, które łączy wspólna pasja, poznajemy się, zawieramy nowe przyjaźnie, przebywamy w miłym towarzystwie, wzmacniamy więzi społeczne, ale również dzielimy się informacjami np. gdzie można kupić taniej nici czy włóczkę. Wykorzystujemy niemodne już, znoszone rzeczy zrobione z włóczki, które można spruć i zrobić z tej włóczki coś zupełnie nowego, użytecznego dając im drugie, czy nawet kolejne życie – dodaje Pani Maryla.

Przychodzą tu osoby, które są zainteresowane takimi robótkami, osoby, które już coś potrafią, mają osiągnięci, ale i również takie dla których jest to pierwsze zetknięcie się z szydełkiem i chcą się nauczyć- mówi Pani Wiesia. Przyznaję, że dzięki temu Klubowi odświeżyłam sobie szydełkowanie, bo na takim spotkaniu zrobi się więcej niż w domu– dodaje z uśmiechem.

Jest wesoło i sympatycznie – stwierdza Pani Gabrysia – doskonale się rozumiemy, możemy opowiadać sobie o swoich kłopotach, poprosić o radę w razie potrzeby. Wzajemnie podnosimy sobie poczucie własnej wartości, a efekt końcowy naszych prac jest źródłem ogromnej satysfakcji.

Zajmując się konkretną pracą otwieramy sobie drzwi do krainy spokoju i wyciszenia –podsumowuje wypowiedzi koleżanek Pani Danka – a wspólne szydełkowanie przynosi wiele korzyści naszemu zdrowiu psychicznemu i fizycznemu, ćwiczy cierpliwość, sprawność umysłową, pomysłowość np. na oryginalne prezenty dla naszych rodzin i znajomych.

Moim marzeniem jest, żeby wszechobecnym stało się przekonanie, że robótki ręczne mają działanie terapeutyczne – kończy wywiad Pani Aniela.  Bowiem w tamtych czasach nikt nie myślał o tym jako o formie spędzania czasu wolnego czy formie terapii – takie określenia wtedy nie funkcjonowały. Pięć lat temu zostawiłam swoje dotychczasowe środowisko i w Toruniu musiałam je zbudować na nowo. Te ciepłe, otwarte, życzliwe kobiety do których spotkania tęsknię, stały się – poza rodziną- całym moim życiem toruńskim.

Pani Anielo, czy waszą współczesną działalność klubową można powiązać z dawnymi wiejskimi spotkaniami przy darciu pierza?

Oczywiście. Spotykanie się wiejskich kobiet przy wspólnym darciu pierza czy przędzeniu wełny było tylko pretekstem do jednoczenia się ich kobiecej społeczności i płaszczyzną do budowania relacji. W tym zakresie nic się nie zmieniło. Kiedyś każdej z nas towarzyszyły   szydełko i druty także wtedy, gdy miałyśmy już swoje rodziny. Dziergałyśmy naszym dzieciom wszystko co dało się wydziergać aż do momentu, kiedy dzieci urosły i nie za bardzo chciały nosić tak zrobione rzeczy, bo te, kupione w sklepie były modne więc lepsze!  Chciałabym zmienić to myślenie i dla młodego pokolenia „ocalić od zapomnienia” nie tylko dawne wiejskie zwyczaje, ale także ogromne bogactwo umiejętności, którym dysponują ich dziadkowie.

Przyznaję, iż tak oczarowały mnie Szydełkujące Panie w Kamienicy Inicjatyw w Toruniu, że żal mi opuszczać ich towarzystwo. Niemniej wszystko ma swój kres, także i nasze spotkanie.

Dziękując Paniom za udzielenie mi wywiadu szczerze życzę im tak odnoszenia sukcesów jak i satysfakcji z dziergania szydełkowych „robótek ręcznych”

Halina Gumowska

Dziennikarka MYwToruniu.pl



O sobie:

Jestem humanistką. Moją życiową dewizą jest sentencja: „Nic, co ludzkie, nie jest mi obce”. Uważam, że informacja jest w cenie. Jako reporter portalu dla seniorów MYwToruniu.pl chciałabym pisać o kulturze oraz informować o wszystkim, co ważne dla naszej grupy wiekowej 60+. Pragnę, aby portal był źródłem istotnych informacji, które ułatwią nam życie i pozwolą w pełni korzystać z tego wszystkiego, co seniorom oferuje Toruń.

Emerytowana nauczycielka – pedagog, trenerka umiejętności społecznych i  rozwoju osobistego.  Autorka książek psychomotywacyjnych „Odnaleźć siebie”, „Zostań Kopernikiem” i realizatorka psychoedukacyjnych  programów  autorskich,  adresowanych do młodzieży szkolnej i  osób dorosłych z  rożnych grup zawodowych i  środowiskowych, dotyczących rozwoju ich kreatywności i uruchamiania wewnętrznego potencjału. Specjalistka w zakresie  prowadzenia szkoleń  dotyczących kreatywności, komunikacji interpersonalnej, psychomotywacji,  usprawniania pamięci i redukcji stresu

Fot. Maciek Zieliński Fotografia / www.fotograftorun.pl

Nasze relacje: Zaduszki poetyckie z Jackiem Beszczyńskim

Powiększ rozmiar tekstu

Codziennie krótszy i krótszy czas do przeżycia.
Więcej i więcej było niż jest.
Tak już jest.
Czasami czas traci czas.
Zatrzymuje mnie, ciebie, nas.
Tak było w przedostatnie październikowe popołudnie.
Zaduszki Petyckie w Dworze Artusa w Toruniu.

Magiczne miejsce, które nigdy nie wyglada podobnie. Raz mieni się złotem, potem soczystością zieleni, chłodem srebra, intensywnym błękitem.Czarodziejskie światła zmieniają wszystko. Piękna Sala Wielka zamienia się w witraż utworzony z głosu, dźwięku, uczuć, emocji, tęsknot, wspomnień.

Na balkonach tym razem rozsiadły się dusze W. Młynarskiego, W.Wysockiego, B.Okudżawy, Jacquesa Breli, L.Cohena, A.Osieckiej i wielu innych pieśniarzy, poetów, bardów. Niewidoczne, ciche, wzruszone – słuchały.

Na dole publiczność – wrażliwa, ciekawa, kochająca poezję i piękny głos Jacka Beszczyńskiego, głos jego gitary i muzykę zespołu Nadziei Maleńka Orkiestra.

Spektakl się rozpoczął.

Zabrzmiała tęskna „Dona, dona, Dona”, o tym, że każdy ptak fruwa tak jak chce i śpiewa Panu wdzięczne trele.Wolność jest w nas! Możesz być jak ptak! Wróciły wspomnienia, kiedy okazało się, że ciemna noc rozdziela kochanków, ale także ich zbliża. Dzieli ich często wieczność, szeroka jak wielki step, głucha na wołania, ale przecież nawet wtedy można wysyłać do siebie pragnienia jak list; jest wiatr i telefon na wietrze, poniesie, dostarczy do adresata. Można dostrzec kogoś drogiego w kluczu żurawi wysoko na niebie zawieszonym i otworzyć drzwi tęsknocie, usłyszeć jego głos.

Przemijamy, nasz los ciągną metaforyczne konie, może spokojne, może narowiste, może kare a może białe. Jedziemy nad przepaścią, nad urwiskiem, konie nie słuchają rozkazów woźnicy.Rwą do przodu aż brakuje sił. Konie losu, szalonego, galopującego bez wytchnienia.

I tak płynęła muzyka, słowa, snuły się opowieści o miłości, o przyjaźni, trwaniu, a niezwykły głos Barda rozczulał, niepokoił, napawał smutkiem, ale i nadzieją. Szczęśliwe dusze poetów powoli opuszczały balkony, strojne w ludzkie wzruszenia, otulone pamiętaniem.
To były piękne Zaduszki Poetyckie. Zwyczajnie niezwyczajne……

Fot. Dwór Artusa

Wiesława Chmielewska

Dziennikarka MYwToruniu.pl



Urodziłam się na Mazowieckiej Równinie, a w moim oknie, jak pisał poeta,  „pole i topole”. Skończyłam jakieś szkoły (nawet wyższe), wiedziona sercem znalazłam się na pięknej ziemi mazurskiej, by ostatecznie, zupełnie niedawno, zamieszkać w Toruniu. Mam zasadę, która brzmi (słowa poety): „Nie bądź pewny, że masz czas, bo pewność niepewna”. Wiele „robiłam” w życiu dla innych, mniej dla siebie i chciałabym, by tak pozostało. Fascynuje mnie „gotyk na dotyk”, lubię ludzi, kocham najbliższych.

Finał projektu „Wielcy kompozytorzy – wielkie jubileusze”

Powiększ rozmiar tekstu

Tegoroczny długofalowy projekt Wielcy kompozytorzy – wielkie jubileusze dobiega końca. Ostatnim koncertem, Młoda Polska w muzyce, uczcimy 100. rocznicę śmierci Władysława Żeleńskiego. 

05.11.2021, godz. 19:00 Sala Koncertowa CKK Jordanki
Młoda Polska w muzyce

Wystąpią:
Piotr Sałajczyk – fortepian
Toruńska Orkiestra Symfoniczna
Dainius Pavilionis – dyrygent
Andrzej Sułek – prowadzenie

W programie:
W. Żeleński – Uwertura charakterystyczna W Tatrach op. 27
W. Żeleński – Suita tańców polskich op. 47
W. Żeleński – Koncert fortepianowy Es-dur op. 60
W. Żeleński – Gawot na orkiestrę symfoniczną

Wszystkich Melomanów, którzy zakupili bilet na koncert Młoda Polska w muzyce zapraszamy na spotkanie wprowadzające do koncertu, które rozpocznie się o godzinie 18:00 w Sali Koncertowej CKK Jordanki. Podczas spotkania przybliżone zostaną m.in. historie i okoliczności powstawania dzieł, które następnie usłyszymy w wykonaniu Piotra Sałajczyka i zespołu artystycznego Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej pod batutą maestro Dainiusa Pavilionisa.

Bilety w cenie 40/30 zł do nabycia w kasie biletowej TOS oraz na stronie www.biletytos.pl

Szczegóły: https://tos.art.pl/wydarzenia/mloda-polska-w-muzyce

Facebook: https://www.facebook.com/events/538581750572998

Mecenas Główny: Gmina Miasta Toruń
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Muzyka”, realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca
Mecenas Strategiczny: Nova Trading S.A.
Mecenas Kultury – Główny Sponsor: PGE Energia Ciepła S.A.
Patroni medialni: TVP3 Bydgoszcz, TV TORUŃ, dziennik Nowości, Polskie Radio PiK, Polskie Centrum Informacji Muzycznej POLMIC
Partnerzy: Nova Metale, ZAiKS. Sprzyjamy wyobraźni, Ruch Muzyczny, Kino Centrum, Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu
Organizator: Toruńska Orkiestra Symfoniczna
Instytucja finansowana ze środków Gminy Miasta Toruń