Wolontariat bez granic

Powiększ rozmiar tekstu

Zafascynowała mnie pasja i zaangażowanie Pani Małgorzaty Olszewskiej w pozyskiwaniu wolontariuszy, działających na rzecz zespołu Hospicjum Światło. W Kamienicy Inicjatyw miało miejsce spotkanie koordynatora wolontariatu z grupą seniorów.

Pani Małgorzata zaznaczyła, że wolontariuszami mogą być ludzie w różnym wieku. Od ucznia do seniora. Mogą to być osoby różnych zawodów, zainteresowań i doświadczeń życiowych. Najważniejsze, by łączyła nas chęć niesienia pomocy ludziom chorym i cierpiącym. Chodzi o to, by dać, to co jest najcenniejsze: umiłowanie człowieka, czułość i zwyczajnie kawałek serca. W tych najtrudniejszych chwilach, tak bardzo potrzebny jest prosty, ludzki gest – podanie ręki. Jest to bardzo ważny pomost, dzięki któremu można przejść na drugą stronę bez żalu i strachu. W tym momencie jesteśmy dla siebie bratem i siostrą. A skromny odruch jest dowodem naszej dojrzałości.

 

Dzień w hospicjum

 

W załamkach poduszki ukryłaś

twarz, bielszą od przebiśniegów.

Układasz do snu chłodne ciało,

z nadzieją dalekiej podróży.

 

Wiem: nie znasz strachu

i nie oczekujesz odpowiedzi. Wiatr

unosi resztki ciepła; odkleja

krople potu znużone trwaniem.

 

Odchodzisz – śpiąca Eurydyko.

Osypał się żółty, kwiatowy pyłek,

zostawiając nieuchwytne ślady.

autor wiersza – Krystyna Morawska

Krystyna Morawska

Dziennikarka MYwToruniu.pl

Rocznikami nie będziemy szafować.Wystarczy senior do odwołania. Moje pasje: fotografia, lubię pisać(krótkie formy+ wiersze), literatura, muzyka (każda, która chwyta za serce) teatr, a przede wszystkim człowiek z całym swoim bagażem dobrego i złego.