Weekend Seniora z Kulturą w WOAKu
Ulica Szpitalna w Toruniu jest krótką uliczką na Rynku Nowomiejskim, łączącą ulicę Św. Jakuba z placem Św Katarzyny. Nazwa ulicy pochodzi od nieistniejącego obecnie szpitala , który znajdował się w budynku nr 4
Dziś w tym pięknie odrestaurowanym miejscu ma swoją siedzibę Wojewódzki Osrodek Animacji Kultury – w skrócie WOAK. Samorządowa instytucja, która” inicjuje i realizuje przedsięwzięcia kulturotwórcze, promuje kulturę, wspiera amatorską twórczość artystyczną, prowadzi edukację kulturalną, popularyzuje dziedzictwo kulturowe regionu.”( informacja na stronie internetowej)
Od 1 września 2022 roku WOAK w osobach Łukasza Wudarskiego i Katarzyny Pągowskiej, ma nową dyrekcję, która postawiła przed sobą wiele ambitnych zadań. Jednym z nich jest „wspieranie ruchu amatorskiego w województwie kujawsko-pomorskim, czyli wszystkich tych osób, które nie zajmują się zawodowo kulturą, nie zarabiają na niej, robią to z pasji, ale chcą się rozwijać i realizować w danej dziedzinie sztuki” informuje na stronie internetowej w/w instytucji Pani Katarzyna Pągowska, pełniąca w niej funkcję Zastępczyni Dyrektora d/s Merytorycznych.
A to znaczy, że w WOAK-u powstaną więc pracownie odpowiadające różnym dziedzinom sztuki, dzięki którym twórcy będą mogli się rozwijać, spotykać i inspirować.
Przyznam, że bardzo ucieszyła mnie ta wiadomość, bo od wielu lat jestem pasjonatką rękodzieła artystycznego i dalsze realizowanie się w tej dziedzinie sztuki jest moim celem!
Nic więc dziwnego, że kiedy w drugiej polowie września znalazłam na stronie internetowej WOAK-u zaproszenie do udziału w Weekendzie Seniora z Kulturą, postanowiłam zgłosić swój udział tym wydarzeniu, co miało miejsce w dniach 30. 09 – 2.10.2022 roku
Dużo się działo w ten weekend…spotkania, spacery, pchli targ, kiermasz rękodzieła artystycznego, aukcja dziel sztuki seniorowi etc…
Ale… po kolei…
W piątek, 30 września Weekend Seniora z Kulturą zaczął się Opowieścią z jednego zdjęcia. Uczestnicy wydarzeniapokazywali przyniesione przez nich zdjęcie, mające dla nich dla nich wyjątkowe znaczenie i opowiadali innym historię z nim związaną. Każda Opowieść została nagrana w celu jej opracowania, zaprezentowania światu i ocalenia od zapomnienia.
Kolejnym wydarzeniem było spotkanie z Muzyką ciała i dźwięku naturalnego z elementami Metody Feldenkraisa. Uczestniczący w nim Seniorzy poznali proste ćwiczenia ruchowe, oparte na w/w metodzie, które stosowane przez nich w domu, pomogą im zadbać o zdrowie układu kostno-stawowego.
Wydarzenia sobotnie rozpoczęło tworzenie wspólnego słuchowiska dla Seniorów i Seniorek .Do ciekawej historii dodawano warstwę dźwiękową i twórczo interpretowano wybrany tekst. Bawiono się słowem i wyobraźnią.
Po południu rozpoczął się Kiermasz Rękodzieła Artystycznego utworzonego przez Seniorki na którym pokazałam moje makramy. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się unikatowe serwety frywolitkowe i niepowtarzalna, ręcznie wykonana biżuteria.
Równolegle z kiermaszem rękodzieła odbywał się Pchli Targ na którym można było kupić gadżety związane z działalnością WOAK w postaci mebli, sprzętów, kostiumów etc oraz za 5 złotych pięć rożnych rzeczy z przepastnych magazynów WOAK-u takich jak stroje, maskotki, szczudła, naczynia, trudno dostępne, niskonakładowe publikacje książkowe i płytowe w cenie złotówki za każdy z nich.
Sobotnie wydarzenia weekendowe zakończyła Aukcja dzieł sztuki wykonanych przez Seniorów. Licytacja ich obrazów prowadzona ze swadą przez dyrektorski duet WOAK-u, przyciągnęła wielu miłośników sztuki nieprofesjonalnej.
W niedzielę Seniorzy i Seniorki wybrali się z przewodnikami na Spacer Interaktywny by wywietrzyć głowę, poćwiczyć uważność, pooddychać świeżym powietrzem, cieszyć się naturą, naładować baterie, poznać towarzyszy przyszłych spacerów.
Był to „spacer wyjątkowy, gdyż osoby w nim uczestniczące uczyły się uważności na otaczający świat na siebie nawzajem ale też na własne „ ja” co potwierdziły w komentarzach pod tym wydarzeniem
Pięknie było, moi mili! I dobrze się stało, że miałam możliwość wzięcia udziału w tak sympatycznym wydarzeniu jakim był Pchli Targ i Kiermasz Rękodzieła Artystycznego. Wciąż jestem pod wrażeniem niezwykle trafionej ekspozycji na czarnym tle tak moich kolorowych makram jak i białych serwet frywolitkowych. Wizualnie –rewelacja!
Przyznaję również, że nie spodziewałam się tak dużej liczby odwiedzających WOAK w czasie tego trzydniowego wydarzenia. Według organizatorów z ich propozycji skorzystało blisko 200 osób! Jest więc powód do dumy.
Osobiście cieszę się z faktu stałej obecności Seniorów w WOAK-u, bo to jest dobra prognoza na przyszłość. A powstanie pracowni odpowiadających różnym dziedzinom sztuki, dzięki którym także Seniorzy- Twórcy będą mogli się rozwijać, spotykać i wzajemnie inspirować, jest dla mnie, pasjonatki rękodzieła artystycznego perspektywą na wagę złota!
Zdjęcie: WOAK