Prawda czy Fałsz

Powiększ rozmiar tekstu

Pewna młoda poetka, napisała w swoim wierszu, że słowa są po to, by kłamać. Jaką potęgę stanowią słowa wszyscy wiemy, doświadczyliśmy na własnej skórze.

Ranią, pocieszają, obiecują… wiadomo, są jednym z najważniejszych komunikatorów. Ale słowa to nie erupcja wulkanu, z wylewającą się lawą. Poprzedza je myśl. To jedna z najpotężniejszych sił, jakimi dysponuje człowiek. Potęga, którą można użyć w dobrym i złym celu. Ubieramy ją w słowa, każdy inaczej. Im bogatszy zasób słów, to myśl wyrazić możemy w sposób jasny i bardziej zrozumiały. Tak, słowami możemy okłamywać do tego stopnia, że powoli staje się ono prawdą i przebywamy w świecie stworzonym przez siebie. Kłamstwa także podlegają ewolucji. Wraz z postępem gospodarczym, powstają coraz to nowe gatunki nieścisłości słownych, bo taki jest właśnie świat. A więc kłamać czy nie mówić całej prawdy? Może posłużyć się dyplomacją? Porozmawiajmy – zapraszam.

Krystyna Morawska

Dziennikarka MYwToruniu.pl

Rocznikami nie będziemy szafować.Wystarczy senior do odwołania. Moje pasje: fotografia, lubię pisać(krótkie formy+ wiersze), literatura, muzyka (każda, która chwyta za serce) teatr, a przede wszystkim człowiek z całym swoim bagażem dobrego i złego.