Naszym piórem: „Czwarte spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki”

Powiększ rozmiar tekstu

W dniu 25. 11. 2019 odbyło się następne, czyli czwarte spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Tym razem w naszym spotkaniu brało udział trochę więcej osób, mianowicie byli na nim obecni: Terenia, Grażyna, Ignacy i Ania. Spotkaniu przewodniczyła jak zwykle Małgosia.

Omawialiśmy książkę zatytułowaną „Ollive Kitteridge”, której autorką jest współczesna pisarka ze Stanów Zjednoczonych Elizabeth Strout. Może najpierw kilka słów o autorce.

Elizabeth Strout urodziła się w roku 1956 w Portland, w stanie Maine. W roku 1982 ukończyła studia na Wydziale Prawoznawstwa na Syracuse University, a następnie gerontologię (naukę o procesach starzenia się) na tym samym uniwersytecie. Po ukończeniu studiów rozpoczęła publikowanie krótkich historii (short stories) dla czasopism takich jak: „New Letters”, „Redbook” i „Seventeen”.

W roku 1998 opublikowała swoją pierwszą powieść zatytułowaną „Amy and Isabelle”, za którą otrzymała nagrodę Los Angeles Times Book Prize za najlepszy debiut literacki. Największym sukcesem tej autorki była jednak powieść zatytułowana „Olive Kitteridge”. Za tę powieść autorka zdobyła w roku 2009 nagrodę Pulitzera w dziedzinie powieści oraz w roku 2010 nagrodę Premio Bancarella.

Powieść ta została także w roku 2014 sfilmowana przez Lisę Cholodenko. Główną bohaterką powieści jest Olive Kitteridge, emerytowana nauczycielka matematyki.

Jakie wrażenie zrobiła ta lektura na członkach naszego Dyskusyjnego Klubu Książki? Opinie były dosyć jednolite. Prawie wszystkim osobom książka się podobała. Grażyna podkreślała, że jest to wzruszająca historia o codziennym życiu, podobało jej się także to, że autorka nie oceniała swoich bohaterów. Członkini naszego Klubu podkreślała również, że książka porusza przede wszystkim temat odwiecznej potrzeby każdego człowieka, to znaczy potrzeby miłości. Nasza koleżanka bardzo wysoko oceniła tę książkę, szczególnie opisy ludzkich sposobów zachowania i wielowątkowość tej powieści.

Terenia porównała książkę z nakręconym na jej podstawie filmem i doszła do wniosku, że w powieści bohaterka została przedstawiona bardziej ciepło. W filmie jest to postać bardzo surowa i oschła. Pod koniec życia pod wpływem swojego nowego przyjaciela bohaterka zrozumiała jednak,   że była w życiu właśnie za bardzo zimna, niedostępna i ciągle dążyła do perfekcji. Terenia podkreśliła, że książka jej się bardzo podobała. Oceniła książkę bardzo wysoko.

Jedyny mężczyzna obecny na naszym spotkaniu, Ignacy, również uważał, że powieść Elizabeth Strout „Olive Kitteridge” jest książką bardzo dobrą. Początkowo, jak prawie każdego z nas, przerażała go trochę wielowątkowość i duża liczba bohaterów, ale potem przyzwyczaił się do tego stylu pisania autorki i uważał, że jest on ciekawy.

Małgosia, prowadząca nasze spotkania zauważyła, że w książce przedstawiono problem braku porozumienia między pokoleniami, między starszymi a młodszymi. Przeważnie zauważamy kogoś dopiero wtedy, kiedy go potrzebujemy.

Natomiast Ania stwierdziła, że książka nie zrobiła na niej większego wrażenia. Była dla niej chaotyczna i czytanie tej powieści nie sprawiało jej radości. Uważała, że pewne momenty książki były wręcz nudne.

W ogólnym jednak podsumowaniu powieść tę możemy uznać za książkę wyjątkową i dzięki niej poznajemy także różne trendy i style, panujące we współczesnej literaturze światowej.

 

Anna Czaplińska

Dziennikarka



O sobie:

Jestem rodowitą Torunianką. Typową humanistką, a więc molem książkowym. Poza tym interesuję się wszystkim, co związane jest ze SŁOWEM, a więc teatrem, poezją i oczywiście różnymi formami literackimi. SŁOWA – to także mój zawód, bo zajmuję się tłumaczeniami z języka niemieckiego. Moją pasją są również OBRAZY, szczególnie fotografia. Jako osoba niepełnosprawna jestem aktywnym członkiem Stowarzyszenia o nazwie „Jestem” Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym i Osobom Potrzebującym Wsparcia oraz Fundacji „Arka” Bydgoszcz.  Moje fotografie były wielokrotnie prezentowane na wystawach organizowanych przez to Stowarzyszenie. Natomiast  w ramach działań Fundacji „Arka” brałam udział w kilku edycjach cyklu literackiego „Odkrywamy świat osób niepełnosprawnych,” które zaowocowały wydaniem tomików opowiadań, przedstawiających życie, pasje i działania tych osób.