Nasze relacje: „Październikowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki”

Powiększ rozmiar tekstu

W dniu 02.10.2019 odbyło się drugie w tym roku akademickim spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.

Spotkanie odbyło się jak zwykle w siedzibie filii Książnicy Kopernikańskiej, mieszczącej się na ulicy Jęczmiennej 23. Omawiana była książka Magdaleny Tulli pt.: Szum”. Może najpierw kilka słów o autorce książki. Magdalena Tulli jest współczesną polską pisarką i tłumaczką. Jej książki były w finale Nagrody Literackiej Nike. Natomiast w roku 1995 Magdalena Tulli otrzymała nagrodę im. Kościelskich, a w roku 2007 Nagrodę Osobną – wyróżnienie Nagrody Literackiej Gdynia. Autorka ta jest także laureatką Nagrody Literackiej Gdynia oraz Nagrody Literackiej Gryfia za „Włoskie szpilki”. Magdalena Tulli tworzy również książki dla dzieci i młodzieży i jest laureatką Nagrody Literackiej m. st. Warszawy w kategorii: literatura dla dzieci i młodzieży za „Ten i tamten las”. Przetłumaczyła kilka książek między innymi „Utracona” Marcela Prousta i „Gniew niebios” Fleur Jaeggy.

W powieści „Szum” przedstawiona została historia kobiety, próbującej przełamać towarzyszące jej poczucie wyobcowania i poszukującej porozumienia z matką, z którą zawsze łączyły ją trudne relacje.

Lektura książki Magdaleny Tulli „Szum”, a szczególnie postać głównej bohaterki nie zachwyciła jednak członków naszego Dyskusyjnego Klubu Książki. Wszyscy uznali tylko zgodnie za oczywisty fakt, że główna bohaterka mogła mieć powody, aby bronić się w taki sposób przed rzeczywistością. Maciej stwierdził, że dziewczyna się buntowała. Dla Małgosi było to natomiast poszukiwanie zrozumienia i miłości, których brakowało bohaterce aż do dorosłości.  Ignacy próbował rozszyfrować tytuł powieści „Szum” i stwierdził, że jest to rzeczywistość, w której dochodzą do głosu różne fakty z przeszłości i wyobrażenia dziewczynki (lis i esesman). Nie byłam obecna na tym spotkaniu, ale przeczytałam tę powieść i szczerze powiedziawszy początkowo mnie ona również nie zachwyciła. Był nawet taki moment, że chciałam przerwać lekturę. Przeczytałam jednak do końca i dopiero po odłożeniu książki zrozumiałam pewne fakty. We mnie – w przeciwieństwie do pozostałych członków naszego Klubu – postać głównej bohaterki nie wzbudziła antypatii, lecz współczucie i zrozumienie. Główna bohaterka nie zaznała prawdziwej i czułej miłości ze strony matki. Wydaje mi się, że te trudne relacje głównej bohaterki z matką były spowodowane tym, że matka próbowała wyprzeć do podświadomości swoje przeżycia wojenne, związane z jej pobytem w obozie koncentracyjnym. Szczególne wrażenie zrobiła na mnie scena, kiedy autorka opisuje samosąd dokonywany na obozowym oprawcy, który mimo swojego okrucieństwa pod koniec wojny próbował pomagać więźniom, a nikt spośród nich, także matka bohaterki nie uwzględniły tego faktu, podczas, gdy jeden z więźniów, dokonywał samosądu na esesmanie. Matka głównej bohaterki zmagała się długi czas z tymi wszystkimi przeżyciami, później jakby je w sobie „zamroziła” i to chyba miało główny wpływ na jej relacje z córką, relacje pełne chłodu i wyobcowania. Uważam także, że lektura jest trudna, pełna niedomówień i jakby zasnuta mgłą, ale po dłuższym zastanowieniu można znaleźć w niej także głębokie treści.

W powieści tej podjęto również temat przebaczenia. Wiadomo, że jest ono bardzo trudne i czy jest w pewnych przypadkach w ogóle możliwe? Na zakończenie naszego spotkania pojawiło się jednak optymistyczne zdanie podsumowujące, a mianowicie: „Szum” Magdaleny Tulli jest opowieścią o tym, że przebaczenie jest możliwe, nawet, jeśli nikt nie mówi „przepraszam”.

Anna Czaplińska

Dziennikarka



O sobie:

Jestem rodowitą Torunianką. Typową humanistką, a więc molem książkowym. Poza tym interesuję się wszystkim, co związane jest ze SŁOWEM, a więc teatrem, poezją i oczywiście różnymi formami literackimi. SŁOWA – to także mój zawód, bo zajmuję się tłumaczeniami z języka niemieckiego. Moją pasją są również OBRAZY, szczególnie fotografia. Jako osoba niepełnosprawna jestem aktywnym członkiem Stowarzyszenia o nazwie „Jestem” Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym i Osobom Potrzebującym Wsparcia oraz Fundacji „Arka” Bydgoszcz.  Moje fotografie były wielokrotnie prezentowane na wystawach organizowanych przez to Stowarzyszenie. Natomiast  w ramach działań Fundacji „Arka” brałam udział w kilku edycjach cyklu literackiego „Odkrywamy świat osób niepełnosprawnych,” które zaowocowały wydaniem tomików opowiadań, przedstawiających życie, pasje i działania tych osób.