Między nami

Powiększ rozmiar tekstu

Gorąco polecam ten wspaniały recital, koncert albo montaż słowno-muzyczny – bo różnie można ten spektakl nazwać.

Było to spotkanie dwóch bardów: nieżyjącego Jacka Kaczmarskiego oraz ciągle twórczego poety – Marcina Świetlickiego. Spotkanie miało miejsce w Teatrze Horzyca, w małej , kameralnej salce. Oczywiście były moje ukochane ‘Świerszcze’ i ‘Finlandia’ czyli poezja śpiewana Świetlickiego. Powiem krótko: jeszcze mi wszystko w duszy gra, bo życie bez poezji jest bardzo ubogie.

Krystyna Morawska

Dziennikarka MYwToruniu.pl

Rocznikami nie będziemy szafować.Wystarczy senior do odwołania. Moje pasje: fotografia, lubię pisać(krótkie formy+ wiersze), literatura, muzyka (każda, która chwyta za serce) teatr, a przede wszystkim człowiek z całym swoim bagażem dobrego i złego.