Krzyk Marsjasza. Słów kilka o koncercie The Best of Karl Jenkins Symphonic Adiemus

Powiększ rozmiar tekstu

CKK Jordanki. Toruń. 02 lipca 2023 r.

Wystąpili:

Toruńska Orkiestra Symfoniczna

Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego

Chór Astrolabium

Irina Bogdanowicz- przygotowanie chóru UW

Kinga Listowska – przygotowanie chóru Astrolabium

Dainius Pavilionis- dyrygent

Aneta Derkowska- prowadzenie

Koncert towarzyszący Per Musicam Ad Astra. X Międzynarodowy Konkurs i Festiwal Chóralny im. M. Kopernika

Kim jest Karl Jenkins?

Urodził się 17 lutego 1944 roku w Penclawdd w Walii – muzyk i kompozytor, uprawiający różne rodzaje muzyki – od muzyki jazzowej, poprzez rock, muzykę celtycką, filmową, now age. Grał na wielu instrumentach: oboju, saksofonie, klawiszach. Wielokrotnie nagradzany. W niedzielnym koncercie zabrzmiało jego Adiemus. To utwór oparty na etnicznym brzmieniu, wzbogacony chórem wyśpiewującym słowa w nieistniejącym języku. Staje się przez to wyrazem muzyki, którą rozumie cały świat, takiej, w której dochodzą do głosu doświadczenia, emocje, krajobrazy z różnych stron naszego globu. Muzyką opisywane są kolory: czerwień jak barwa rozpalonej lawy z wulkanów, czy blask zachodzącego za pustynię słońca, miękka i delikatnie opisywania sylabami przez chór – zieleń, subtelny błękit jak radosne śpiewanie kochanków, czerń wybijana przez uderzenia pałeczek w werbel, dźwięki trąbki, biel lub róż, delikatne i niezwykłe jak piękno zorzy polarnej.

Ta muzyka niesie prawdę tak jak krzyk Marsjasza w wierszu Z. Herberta „Apollo i Marsjasz” Opowiada siebie i to, co w nim najważniejsze. Muzyką opisywany jest świat. Piękno i prawda. Patos i zwyczajność, trochę sacrum i trochę profanum. Niziny i wyżyny, woda i ogień – uniwersum świata. To poemat na cześć natury, pokoju, spokoju, zwyczajnej radości i niezwyczajnej harmonii muzyki i przyrody.

Brawurowe wykonanie.

To wszystko sprawiło, iż koncert był dynamiczny, piękny, pełen niezwykłych brzmień, nagłych zmian rytmu, muzyki latynoamerykańskiej, chórów, różnych rytmów i brzmień, barw.

Niecodzienne wydarzenie!

Wiesława Chmielewska

Dziennikarka MYwToruniu.pl



Urodziłam się na Mazowieckiej Równinie, a w moim oknie, jak pisał poeta,  „pole i topole”. Skończyłam jakieś szkoły (nawet wyższe), wiedziona sercem znalazłam się na pięknej ziemi mazurskiej, by ostatecznie, zupełnie niedawno, zamieszkać w Toruniu. Mam zasadę, która brzmi (słowa poety): „Nie bądź pewny, że masz czas, bo pewność niepewna”. Wiele „robiłam” w życiu dla innych, mniej dla siebie i chciałabym, by tak pozostało. Fascynuje mnie „gotyk na dotyk”, lubię ludzi, kocham najbliższych.