Nasze relacje: „Niepodległość – trudne słowo” – recenzja spektaklu uczniów Eduakcji
„Pokażcie mi piękniejszy kraj na ziemi…” – tą piękną piosenkę i wiele innych mogliśmy wysłuchać w poniedziałek 20 stycznia 2020 roku w teatrze „Baj Pomorski” w Toruniu.
Obchody setnej rocznicy odzyskania Niepodległości Pomorza i Kujaw trwają. Odbyło się wiele ciekawych imprez, wykłady naukowe w Książnicy Miejskiej, wspaniała była niedzielna „Halleriada”- powitanie gen. Józefa Hallera i polskich wojsk w Toruniu. Bardzo ładnie tę, tak ważną rocznicę uczciła młodzież z toruńskiej Społecznej Szkoły Podstawowej „Edukacja” przygotowując koncert „Niepodległość – trudne słowo…”
Zaiste, słowo trudne i trudny do zrozumienia temat, o co w tej Niepodległości chodzi?
A jednak, tej młodzieży udało się to zrozumieć doskonale.
Koncert był piękny, za co wielkie gratulacje należą się młodym artystom – a występowało ich ponad 60-ciu – reżyserowi przedstawienia panu Damianowi Droszcz, jak i wielu nauczycielom szkoły, którzy również są współautorami tego sukcesu.
Spędziłam w szkole, pracując z młodzieżą prawie 50 lat swego życia i doskonale wiem co to znaczy przygotować przedstawienie z tak liczną grupą uczniów. Tym bardziej doceniam profesjonalizm, cierpliwość i zaangażowanie opiekunów młodych artystów.
Świetnym pomysłem było zaprezentowanie przedstawienia w teatrze, bo przecież inaczej się występuje na deskach teatru niż w szkolnej auli. Widownia była zapełniona do ostatniego miejsca przez rodziców, rodzinę i znajomych. A końcowe gromkie brawa, bisy i owacja na stojąco świadczyły, że wszyscy widzowie występem dzieci i młodzieży byli zachwyceni. Bo występowały dzieci, uczniowie klasy I, II III i kolejnych i młodzież z klasy VII i VIII.
Prawie godzinny spektakl opowiada o 127 latach historii mieszkańców Torunia, od II rozbioru Polski, kiedy Toruń w 1793 roku został wcielony do Prus do powitania w styczniu 1920 roku gen Józefa Hallera i polskiego wojska przez mieszkańców miasta.
Historia opowiedziana słowami dziecka, czasy, kiedy polska mowa była zakazana, kiedy Toruń to był Thorn – niemieckie miasto.
I dalej, widzimy 20-lecie między wojnami, radość z odzyskanej Niepodległości, zaangażowanie mieszkańców dla dobra swego miasta, słyszymy piękne, wesołe piosenki.
A później kolejna wojna, bomby, strach i zniszczenia. Grozę dni potęguje dobrana muzyka.
Na szczęście te straszne czasy minęły, od 75 lat mamy wolne, Niepodległe Państwo.
Niepodległość to trudne słowo.
Ta cała pogmatwana i często straszna historia naszej Ojczyzny i naszego miasta została opowiedziana przez śpiew, taniec, muzykę. Słowami naszych poetów: A. Mickiewicza, C.K. Norwida i M. Konopnickiej. Słyszeliśmy Pierwszą Brygadę i ostatnie słowa „Inki” Danuty Siedzikówny.
W nieistniejącym już budynku, stojącym w miejscu obecnego teatru, w 1943r. Gauleiter Pomorza Albert Forster wypowiedział te słowa: ” Nigdy więcej na tej ziemi nie zaświeci polskie słońce, nigdy z tej sceny nie zabrzmi polskie słowo.”/cyt. za Władysław M. Owczarzak.
Jakże się mylił! W pięknej, lalkowej szafie teatru Baj Pomorski my, POLACY uroczyście obchodzimy 100 lat naszej Niepodległości, podziwiamy i oklaskujemy występujące na tej scenie POLSKIE dzieci. I życzę sobie i Państwu, aby tak zostało na zawsze.
To nie był pierwszy występ młodych artystów z „Edukacji.” Z tym spektaklem występują od dwóch lat, prezentują również piękne Jasełka, występują na deskach Teatru Muzycznego.
Ma rację dyrektor szkoły, pan Grzegorz Sieniawski, „Edukacja” to nie tylko społeczna szkoła podstawowa, ale również artystyczna.
Dyrekcja szkoły bardzo dba o wszechstronny rozwój uczniów, wszyscy uczniowie korzystają z zajęć dodatkowych do wyboru:
– taneczne, wokalne, muzyczne czy gry na instrumencie. Od pierwszej klasy prowadzone są lekcje z kultury żywego słowa, dodatkowe zajęcia odbywają się 4 razy w tygodniu. I to wszystko daje tak wspaniałe efekty. Występujący uczniowie są obyci ze sceną, nie widać po nich tremy, zdenerwowania, ale widać pozytywną energię, uśmiech i radość na twarzach. Ta atmosfera udzielała się nam, widzom.
Żeby osiągnąć taki efekt potrzebne jest zaangażowanie całego grona pedagogicznego i potrzebna jest osoba, która swoją pasją zarazi i wciągnie innych. Myślę, że taką osobą jest pan Damian Droszcz, młody, uśmiechnięty człowiek z burzą długich, kręconych włosów na głowie. Aktor i pedagog związany z Teatrem Muzycznymi współpracujący z osobami niepełnosprawnymi w Stowarzyszeniu „Jestem.”
Właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Przed spektaklem w holu teatru uczniowie rozdawali tekst odezwy gen. Józefa Hallera do mieszkańców Pomorza z dnia 21 stycznia 1920 roku. Generał swój apel zakończył takim oto zdaniem: „W radości i szczęściu dnia dzisiejszego zjednoczmy się wszyscy w pracy dla Państwa Polskiego, jednością i pracą potężni.”
Niech ten apel gen. Józefa Hallera sprzed 100 lat będzie dla nas wskazówką na lata kolejne.
Fot: szkolaedukacja.torun.pl