Z uśmiechem przed siebie
Coraz częściej można spotkać grupkę roześmianych seniorek. Uśmiech to najpiękniejsza ozdoba nie tylko twarzy. Cała sylwetka nabiera innych wymiarów. Krok staje się bardziej sprężysty, sylwetka prostuje, jednym słowem, lat ubywa.
Nie mówiąc o wewnętrznym świetle, które czyni naszą osobowość bogatszą i atrakcyjną. Unikajmy chodzenia ze spuszczoną głową. Oj, smutny to widok, a i troski mnożą się pod obcasem. Zawsze lepiej pomarzyć z głową w chmurach, a sylwetka sama prostuje się, by dorównać marzeniom.
Jeśli spotkamy uśmiechnięte seniorki, to mamy gwarancję, że rozmowy nie dotyczą tematów zdrowotnych, tylko związane są z apetytem na życie, w pełnym jego wymiarze. O wpływie śmiechu na zdrowie, nie muszę mówić. Wiemy i doświadczamy. Proszę o uśmiech, a ponurakom mówimy – NIE!