Naszym piórem: Zabytkowy XIX-wieczny Pałac w Skłudzewie

Powiększ rozmiar tekstu

13 marca 2022 roku w kaplicy pałacowej Fundacji Piękniejszego Świata w Skłudzewie odprawiona została Msza Święta z modlitwą o kanonizację bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, z okazji 85 rocznicy jego święceń kapłańskich oraz w 23 roku jego beatyfikacji.

W kaplicy pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski Eucharystii przewodniczył ks. Czesław Grajkowski, proboszcz parafii św. Walentego w Łążynie. Natomiast homilię wygłosił dk. prof. Waldemar Rozynkowski, który przedstawił życiorys Ks. Frelichowskiego.

 

(…) A tutaj nie ma nic, prócz drżenia, oprócz słów odszukanych z nicości
ach, zostaje ci jeszcze cząstka tego zdziwienia, które będzie całą treścią wieczności.
                                                                                                                                                                                                                                Jan Paweł II

 

Tu warto przytoczyć słowa diakona Waldemara.

Bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski urodził się w 1913 roku w Chełmży. Tutaj uzyskał świadectwo dojrzałości. Następnie wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie, uzyskując 14 marca 1937 roku święcenia kapłańskie. Był najpierw kapelanem i osobistym sekretarzem Biskupa Chełmińskiego St. W. Okoniewskiego, a od 1 lipca 1938 roku wikariuszem parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Toruniu.

Zasłynął jako wzorowy kapłan, wzięty kaznodzieja, opiekun chorych, serdeczny przyjaciel dzieci      i młodzieży, organizator prasy kościelnej, działacz misyjny, instruktor harcerski.

Dnia 18 października 1939 roku został aresztowany przez hitlerowców i osadzony w toruńskim Forcie VII, a następnie w obozach koncentracyjnych: Stutthof, Sachsenhausen – Oranienburg,

Dachau (numer obozowy 22492). Przerażające życie obozowe znosił z całkowitym zaufaniem wobec Stwórcy. W obozach niósł ludzką i kapłańską pomoc. Narażał się na pewną śmierć postrzegając we współbracie potrzebującego, sponiewieranego, głodnego i nagiego Chrystusa.

Spiesząc z pomocą zarażonym tyfusem plamistym współwięźniom sam się zaraził.

Poniósł śmierć męczeńską spowodowaną udrękami i cierpieniami obozu koncentracyjnego 23 lutego 1945 roku. Zanim jednak spalono jego ciało w krematorium, na prośbę obozowych kolegów i przyjaciół, student medycyny Stanisław Bieńka zdjął z twarzy gipsową pośmiertną maskę i uciął jego palec, by cząstki mogły stanowić relikwie.

Dodam, że w 40. rocznicę śmierci w południowej nawie kościoła Mariackiego w Toruniu umieszczono relikwie ks. Frelichowskiego, a 7 czerwca 1999 roku papież Jan Paweł II w czasie swej wizyty w Toruniu dokonał jego beatyfikacji.

23 lutego 2003 roku bł. ks. Wincenty Frelichowski został mianowany Patronem Harcerstwa Polskiego.


Sztuka jest po to, aby wyzwolić w nas, uruchomić pokłady przeżyć, które
spowodują tęsknotę za pięknem człowieczym.

Ks. Mieczysław Maliński

Zespól dworsko-parkowy w Skłudzewie powstał około 1863 roku. W trwającym w Polsce okresie zaboru pruskiego nabywcą ziemi skłudzewskiej i jednocześnie inwestorem dworu był przybyły z Bremy kolonizator – Niemiec August Brauer. W architekturze dworu w Skłudzewie połączono elementy typowe dla gotyku, renesansu i baroku.

W 1904 roku we dworze umieszczono pruską szkołę i mieszkanie niemieckiego nauczyciela. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 r. obiekt przejęły polskie władze oświatowe przeznaczając go na szkołę i mieszkanie nauczycielskie.

Przez 45 lat tereny wokół pałacu były wykorzystywane rolniczo i m.in. do wypasu bydła i ptactwa domowego.

Zabytkowy XIX – wieczny zespół dworsko-parkowy w Skłudzewie stał się w1989 roku        siedzibą Fundacji Piękniejszego Świata.

Obecnie to urokliwe miejsce dworu i otoczenia z widokiem na pradolinę Wisły zachwyca swą przestrzenią. Przyglądając się pałacowi nie dominuje on nad okolicznym parkiem, lecz stanowi dopasowany element krajobrazu. Częściowo odremontowany pałac swym położeniem, realizowanymi programami i możliwościami zachęca dzieci, młodzież i dorosłych do uczestnictwa w plenerach i warsztatach artystycznych, wystawach i działaniach interdyscyplinarnych.

Na terenie parku znajdują się pomnikowe drzewa takie jak ok. 430- letni dąb oraz dwa platany klonolistne, dziś ok.180-letnie, jest piękna pomnikowa ok.150-letnia aleja klonowa, jedyna taka        w obrębie zespołów pałacowo-parkowych województwa kujawsko-pomorskiego.

Wśród wielu pomieszczeń pałacowych są pracownie plastyczne rożnych technik, są galerie do ekspozycji prac profesjonalistów i sztuki dzieci, na kaplicę przeznaczono centralną salę. To utworzone miejsce do wspólnej modlitwy mieszkańców wsi i gości Fundacji. Fundacja pozyskała od ojców paulinów z Jasnej Góry ikonę Matki Boskiej Częstochowskiej. Wizerunek Jasnogórskiej Pani zainspirował założycieli do wyposażenia całej kaplicy w kanoniczne ikony. Podczas plenerów i warsztatów ikonopisania sukcesywnie przez lata powstawały kolejne ikony napisane w Skłudzewie w technologii mistrzów średniowiecznych. Są ikony: Pantokrator, Przemienienie na Górze Tabor, Trzej Archaniołowie, Zstąpienie do otchłani, Ustanowienie Eucharystii, Św..Łukasz, Droga Krzyżowa. Kaplica, której ściany zdobią piękne ikony, robi duże wrażenie na modlących się, umożliwiając lepsze otwarcie się na Bożego Ducha.

Parę słów o założycielach.

Artyści plastycy pedagodzy Danuta Sowińska-Warmbier i Leszek Warmbier, zanim w 1989 roku powołali Fundację Piękniejszego Świata z siedzibą w Skłudzewie, w latach 1972 – 1989 pracowali w charakterze instruktorów w Młodzieżowym Domu Kultury w Toruniu. Początkowo zajęcia plastyczne były prowadzone w pomieszczeniach Domu Harcerza przy Rynku Staromiejskim 7.

W 1985 roku pracownia została przeniesiona do głównego budynku MDK przy ul. Przedzamcze.

W latach swojej działalności Warmbierowie organizowali wystawy dziecięce oraz plenery dla dorosłych i dzieci. Uczestnicy inspirowani byli naturą, architekturą Torunia, przyrodą, literaturą, wyjazdami w plener.

Wystawy organizowane były np. w witrynach sklepowych, w budynku głównym MDK, w parku i Muzeum Etnograficznym, w galerii Stara Prochownia w Warszawie, MDK w Olsztynie.

To para małżonków obdarzona dużym urokiem osobistym, dzieląc się swoją twórczą energią, uczy dostrzegać piękno w sztuce. Tworząc Fundację realizują pragnienie piękniejszego świata na dziś i dla przyszłych pokoleń.

Przytoczę słowa Pani Danuty z pięknej książki FUNDACJA PIĘKNIEJSZEGO ŚWIATA

w Skłudzewie 1989-2019 rok, wydanej z okazji 30-lecia Fundacji pod redakcją Grażyny

Borowik- Pieniek.

Przestrzeń Skłudzewa już w naszych pierwotnych planach miała być wyjątkowa i szczególna nie tylko dla nas, ale dla każdego dziecka, które to miejsce odwiedzi. Pragniemy podczas pobytu wytworzyć szczególną więź pomiędzy miejscem a dzieckiem, aby ono ten czas wspominało jako coś wspaniałego, aby to coś co przeżyło, pozostawiło trwały ślad w jego psychice.

13 marca br. w dniu tak uroczystym po Mszy Świętej w galerii została otwarta wystawa prac artysty malarza Leszka Warmbiera pt. OSTATNIA DROGA – asamblaże i obiekty zrealizowane    w latach 2017 -2022.

Zaprezentowano także publikacje poświęcone bł. ks. Stefanowi Wincentemu Frelichowskiemu.

Otwarcia wystawy i przywitania gości dokonał Pan Leszek Warmbier.

Warto zaznaczyć, że prace artysty były wystawione w przepięknej galerii, a ich formę artystyczną jeszcze bardziej podkreślały promienie słoneczne wdzierające się przez okna.

Światłocień na asamblażach i obiektach stworzonych przez artystę, wywoływał nowe tworzące się znaczenia, powstawały nowe związki między znaczeniami, które z kolei niosły finalną spójną całość. Wystawa tworzyła jedność powstałą z połączenia zbioru jednorodnych asamblaży                 i obiektów.

W tekście katalogu wystawy czytamy:

Cykl trzech asamblaży pod wspólnym tytułem Chomąto – 1.Lustro, 2.Maska, 3.Nałóg – przestrzega przed wikłaniem się w zniewolenie ukryte pod postacią narcyzmu, egoizmu, zakłamania, nałogów. Asamblaże powstały z gotowych elementów, które po zestawieniu na deskach lipowych nabrały w całości nowych znaczeń.

Obiekt „Pomówienia” to kloc drewna, w który powbijano ostro zakończone granity, symbolicznie ukazujące nie do zabliźnienia rany pozostawione przez bezmyślnie lub świadomie rzucane oszczerstwa, kłamstwa, pomówienia, plotkarstwo raniące i często rujnujące życie człowieka przez człowieka.                                     

 Obiekt „Jednoczenie” każe się zastanowić co/kto/jak łączy, jednoczy, scala w sytuacjach wydawałoby się bez wyjścia. Ten obiekt to walec, kloc drewna ponacinany, popękany, porąbany        z dwoma krzyżującymi się szczelinami, rozwarstwieniami, zbutwieniami. Wydaje się, że za chwilę rozleci się na cztery części. Nie staje się tak, dlatego że obwód pnia zdecydowanie obejmuje, nie ściska, nie rani żelazna obręcz, jak symboliczne dłonie człowieka, który obejmuje i chroni, bo kocha, pomimo zranień.

Trzy asamblaże pt. Im memoriam zostały dedykowane: Błogosławionemu ks. Jerzemu Popiełuszce, Zamordowanym w Katyniu 1940 roku, Ofiarom katastrofy smoleńskiej 2010 roku. Wszystkie prace łączy pragnienie, by potomni nie lekceważyli nauki płynącej z historii Ojczyzny i pamiętali o tragedii przerwanych żyć siłą panoszącego się zła. Wszystkie te Osoby trzeba było poszukiwać, niektóre wydobywać po latach, rozpoznawano je dzięki znajdowanym przy nich przedmiotom czy resztkom odzieży. Użyte w asamblażach materiały: skóry, druty przytwierdzone do lipowej deski obwiedzionej listwą w oddaleniu od jej krawędzi symbolicznie ukazują wnętrza grobów określających ostatnią ziemską drogę.

Na wystawie centralnie usytuowano obiekt, który Leszek Warmbier zatytułował Pomnik dla błogosławionego ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego – męczennika obozu w Dachau.             W zamyśle Autora jest to także rodzaj projektu relikwiarza. Obiekt wys. 185 cm został wykonany          z bloków drewna. Pionowy czarny blok podtrzymuje okrągły czarny plaster drewna z nierównościami na brzegach i płaszczyźnie. To zamknięte koło symbolizuje trudne kapłana życie, które na ziemi dobiegło końca.

Mozół i ofiary życia księdza podkreślają zwieszające się z dwóch stron ogniwa żeliwnych łańcuchów – symboli uwięzienia i męczeństwa. Łańcuchy są scalone z czerwoną stułą kapłańską na której jest krzyż, numer obozowy i oznaczenie Polaka. Użyty w pracy łańcuch – stuła jest znakiem, że ten niezłomny Kapłan traktował swoją obecność w obozie nie jako przekleństwo, lecz służbę człowiekowi w wyjątkowym i niezachwianym poczuciu jedności z Bogiem.

Pionowy blok wstawiony został u podstawy w mniejszy szaro-srebrno-czarny prostopadłościan z drewna symbolizujący urnę z prochami. Ten blok jest wysunięty w połowie do przodu, w połowie do tyłu bloku pionowego, stanowiąc z tyłu klęcznik – symbol jednej z posług ks. Frelichowskiego – udzielanie w ukryciu, z narażeniem życia sakramentu pokuty współwięźniom.


Wiara nie może być zrozumiana; najlepsze, co możesz uzyskać, to zrozumieć,
czego nie rozumiesz.

Soren Kierkegaard

 

Pod koniec wernisażu Pani Henryka Piekarska, przedstawiła reprezentację TUTW, podziękowała za zaproszenie, mówiąc jednocześnie o emocjach jakie wzbudziła wystawa.

Atmosfera była wyjątkowa. Goście z dużą uwagą wpatrywali się i analizowali niezwykłe dzieła.

To niezapomniany dzień (który zmusza do refleksji nad życiem) – na długo zostanie w pamięci.

Przysłowie chińskie mówi, że Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów,

dlatego w imieniu gospodarzy zapraszam swoim wierszem pt. „Plener malarski „do odwiedzenia skrawka piękniejszego świata, który jest tak niedaleko Torunia, w Skłudzewie.


Plener malarski

Ze sztalugami pod pachą
wybiorę się w plener
namaluję miłość
wzejdzie świtem
szeptem spłynie po skórze

namaluję natchnienie
wersami utkany wiersz
niczym gobelin szczęścia

…muzykę, która
w słońcu i w powiewie wiatru
wypełnia mnie każdym dźwiękiem

pięciolinię namaluję
na niej myśli zwiewne
otwarte kluczem zatracenia

kwiaty, które namaluję
echem uśmiechu
podaruję tobie

Maria Domarecka

Dziennikarka MYwToruniu.pl



O sobie:

Pochodzę z Pomorza. W Toruniu mieszkam kilkadziesiąt lat.
Pomimo wykształcenia ekonomicznego, największą moją pasją to malarstwo i poezja.
Maluję obrazy i piszę wiersze. Biorę udział w licznych wystawach i wernisażach malarskich  oraz w konkursach poetyckich. Chodzę na zajęcia na TUTW. Moje motto to: „Chcesz mieć tęczę, musisz pogodzić się z burzą”