Naszym piórem: „Wizyta w Muzeum Historyczno-Wojskowym”

Powiększ rozmiar tekstu

Każdy przecież początek to tylko ciąg dalszy, a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie”

W.Szymborska

Podczas kulturalnej środy, 5 czerwca tegoż roku,  seniorzy z  Kamienicy Inicjatyw w Toruniu wybrali się
z wizytą do Muzeum Historyczno – Wojskowego, którego kustoszem jest nauczyciel języka niemieckiego w I LO w Toruniu – Pan Piotr Olecki. Poznaliśmy Piotra podczas jednego ze spacerów  na Cmentarz Komunalny nr 1 w Toruniu, by złożyć hołd powstańcowi wielkopolskiemu Gerardowi Pająkowskiemu.

Zaintrygowały nas barwnie przez Niego opowiedziane,  chociaż dramatyczne,  losy powstańca,  wtedy też zaprosił nas do muzeum. Czerwcowa upalna pogoda  nie sprzyjała  spacerowi po rozgrzanej Toruńskiej Starówce,  ale seniorzy to bardzo wytrwali i ciekawi świata ludzie, więc i tym razem daliśmy radę.

W  podziemiach I LO chłodno, przyjemnie, toteż chętnie posłuchaliśmy  opowieści Pana Piotra. Opowieści o ludziach, rzeczach, wydarzeniach, przeszłości, teraźniejszości, przyszłości. Rodzinne pamiątki, świętości przekazywane z pokolenia na pokolenie, pieczołowicie przechowywane w albumach, szufladach albo wręcz przeciwnie, wyrzucane  wprost do „śmietników” przez nowych nabywców mieszkań porządkujących szafy po dziadkach, rodzicach, nieświadomi historii zapisanej w przedmiotach, zdjęciach,  „ocalone” przypadkiem,    w  muzeum zaczęły  żyć swoim drugim życiem.„Wydarte” niszczącej sile przemijania,  podkreślają dramatyzm ludzi , którzy jakże często znaleźć się musieli w  sytuacjach, kiedy w „dwóch wrogich sobie szańcach”  jako bracia stanęli, by z niemieckiej broni  mierzyć do innego, bliskiego polskiego serca.

 

Wolontariusze,  młodzi,  starsi, przyjaciele muzeum, jego kustosz, z ogromną starannością dokumentują historię. Byliśmy tam dwie godziny, opowieści  Pana Piotra Oleckiego wystarczy na kolejne dwie albo cztery…, a więc wnioski nasuwają się same. Będzie gdzie i po co wracać…

Widzieliśmy wiele, wiele eksponatów,  mundury różnych formacji wojskowych, uwagę zwrócił niezwykle precyzyjnie  wykonany mundur uczestników Sokoła, klamra paska do spodni z przemyślnie wkomponowanym literami S, O, K, Ó, Ł,  listy żołnierzy Fortów Toruńskich, zdjęcia cywilów, wojskowych.

Nie będę Państwu opowiadać o eksponatach muzeum, kustosz robi  to doskonale, spotkajcie  się z nim, poproście o opowieść.

Pan Piotr jest nauczycielem, doskonałym wzorem dla swoich uczniów, Muzeum Historyczno – Wojskowe pod Jego opieką, uczy rozumienia  znaczenie słowa patriotyzm i prawda.

Fot.: Facebook https://www.facebook.com/fundacjamhw/

Wiesława Chmielewska

Dziennikarka MYwToruniu.pl



Urodziłam się na Mazowieckiej Równinie, a w moim oknie, jak pisał poeta,  „pole i topole”. Skończyłam jakieś szkoły (nawet wyższe), wiedziona sercem znalazłam się na pięknej ziemi mazurskiej, by ostatecznie, zupełnie niedawno, zamieszkać w Toruniu. Mam zasadę, która brzmi (słowa poety): „Nie bądź pewny, że masz czas, bo pewność niepewna”. Wiele „robiłam” w życiu dla innych, mniej dla siebie i chciałabym, by tak pozostało. Fascynuje mnie „gotyk na dotyk”, lubię ludzi, kocham najbliższych.