Naszym piórem: „Idą święta”
Minął rok moich przeżyć związanych z Kamienicą Inicjatyw. Pozwolę sobie wobec tego na kilka słów, refleksji. Wiara we wspólnotę ludzkich przeżyć, przekonanie o nieprzemijającym pięknie życia, potrzebie rozmowy o sprawach codziennych, które nadają sens naszemu istnieniu – to wszystko było mi dane przeżyć podczas wtorkowych i czwartkowych spotkań, wędrówek po przepięknym Toruniu, spacerów fotograficznych, wypraw leśnymi duktami i brzegami Drwęcy.
Teraz, kiedy zbliżają się Święta, piszę ten manifest nadziei, która mocną nicią wiąże nas ze światem tradycji, z której wyrastają nasze emocje, tęsknoty za czasem bezpiecznego dzieciństwa, piszę z ufnością, że nie wszystko zatraciło się w pogoni za materialnymi podstawami naszej egzystencji.
„Niech żagle opłatka otwierają serca” – B. Betlej
Zamiast życzeń wiersz autorki tych słów, bardzo prosty i prawdziwy.
Cicha noc.
Białość –
nawet miłość
kolor biały –
uczynione piękno
jest szczęściem.
Choć chłód niewyrozumiale
Na klawiszach żeber gra
Okna czyni szerokie nad miarę.
Ptakom pisze lęk- piękna jest noc cicha .
Szkice drzew na białej
tle urody –
delikatność – kruchość
w każdym zakątku –
a w sercu czystość
I ofiarowanie.
Wszystkim, których spotkałam w tym roku „rozdaję na szczęście słów bogactwo, by się spełniły chwile nadziei i dobroci – niech ciepło ogarnie serca, niech bliźni bratem będzie. Życzę łaskawości losu na co dzień, zdrowia i chęci życia – niech się ziszczą marzenia a Stwórca hojny będzie…