Nasze relacje: Promieniowanie

Powiększ rozmiar tekstu

Dwór Artusa to nie tylko niezwykły zabytek Torunia. To również siedziba Centrum Kultury, przyjazna wszystkim grupm wiekowym. Seniorzy są częstymi gośćmi tej niezwykłej placówki.Odbywają się tu koncerty, spotkania, wystawy i festiwale. Jest również mała sala kinowa z poniedziałkowymi seansami (wejściówki). Ucieszyłam się, kiedy otrzymałam z Kamienicy Inicjatyw akredytację na spektakl „Legendy nowego miasta” wystawiany przez Toruńską Grupę Improwizacyjną „Teraz”.

Przyznaję, że szłam w ciemno, ale niespodzianki mają swój urok i nie pomyliłam się. Nie usłyszałam więc znanych opowieści o Flisaku i żabach, o Krzyżaku, o piernikach. Grupka młodych ludzi stanęła przed widzami prosząc o współpracę. Polegało to na podaniu przez widza krótkiej legendy lub dowolnej sytuacji, a grupa improwizowała. Tworzyć teatr na gorąco to prawdziwa sztuka: chodzili, mówili, gestykulowali, na różne sposoby wyrażając emocje, a na zakończenie – zabawny morał. Bawiliśmy się świetnie. Cała widownia awansowała do rangi aktorów. Oklaskiwaliśmy się wzajemnie. Być może byłam najstarszym widzem, ale zapomniałam o tym nie tylko na czas przedstawienia. Do tej pory jest mi z młodością pod rękę.

Dla uzupełnienia: grupa powstała w grudniu 2012 roku. Warto wyszukać na facebooku i polubić. https://www.facebook.com/teraz/

Krystyna Morawska

Dziennikarka MYwToruniu.pl

Rocznikami nie będziemy szafować.Wystarczy senior do odwołania. Moje pasje: fotografia, lubię pisać(krótkie formy+ wiersze), literatura, muzyka (każda, która chwyta za serce) teatr, a przede wszystkim człowiek z całym swoim bagażem dobrego i złego.