Nasze relacje: koncert Renaty Przemyk
Nasze miasto ma wiele pięknych miejsc, jednym z nich jest Amfiteatr Muzeum Etnograficznego, urokliwy zakątek w samym sercu miasta. Tu zazwyczaj jest pozytywna energia, która przepływa przez to miasto, ilu to już znamienitych artystów gościł ten amfiteatr.
W piątkowy wieczór w ramach Festiwalu Pod Gwiazdami na scenie niezwykła artystka
Renata Przemyk wraz z zespołem. Tym razem koncert składa się głównie z utworów z jej pierwszej płyty Ya Hozna z 30 letniego dorobku pracy artystycznej.
Od wielu lat jest w ścisłej czołówce moich ulubionych artystów. Zawsze oczekuję jej obecności w naszym mieście, a i ona sama mówi, że pozostaje pod urokiem tego pięknego miasta.
Na scenie amfiteatru rozbrzmiewa jej wyjątkowy pełen głębi wyrazu, piękny, mocny i charakterystyczny głos.
Niesamowita energia towarzyszy tej artystce, a w repertuarze koncertu same przeboje: Babę zesłał Bóg; Kochaj mnie jak wariat; Tortury; Tańczę na stole i wiele innych.
Śpiewa emocjami i to się czuje potrafi być drapieżna przebojowa dynamiczna.
W jej repertuarze wiele pięknych poruszających tekstów, utworów poetyckich, świadczących o wielkiej wrażliwości piosenkarki, refleksyjnych, czasem z głębokim przesłaniem filozoficznym takich jak: Odjazd; Póki świeci słońce; Jak tu wybaczać; Małe niebo; I człowiek, i mebel.
Należy do grona tych wspaniałych polskich artystów, którzy zachwycają słuchaczy swoim talentem, pięknym mocnym pełnym ekspresji głosem. Drapieżna i jednocześnie wrażliwa, delikatna, entuzjastyczna, zmysłowa i zamyślana., nostalgiczna i pełna uczuć w utworach takich jak:
Słony żal; Ile kosztuje miłość; To, że jesteś; Niech mnie ktoś obudzi; Zazdrosna.
A cóż tak nie poprawia nam nastroju jak piękna muzyka poezja, literatura.
Wszyscy potrzebujemy antidotum na życiowe problemy z którymi się zmagamy na co dzień, a ta artystka nam z pewnością tego dostarcza.
Bawi, wzrusza dodaje energii wprawia nas w dobry nastrój, innym razem zmusza do refleksji, zadumy niewątpliwie niezwykła osobowość i wielki talent muzyczny.
Słucham jej piosenek z radością i czekam na kolejną wizytę w Toruniu.
Autorka: Teresa Rębarz
Fot.: Daniel Kruczynski