Nasze recenzje: „Czarny Mercedes na Tofifest”
Film Janusza Majewskiego na podstawie powieści pod tym tytułem, to interesujący kryminał, którego akcja rozgrywa się wartko w czasie II wojny światowej.
Opowieść jest wielowątkowa i często zaskakująca, nie tylko ze względu na nieznane przeciętnemu widzowi wątki historyczne, ale też na motywacje psychologiczne bohaterów. Romanse, piękne kobiety, zagadkowe jak na warunki wojenne morderstwa, interesujące, żywe dialogi i dbałość o szczegóły w każdym kadrze, to niewątpliwe walory filmu.
Zachwyt wzbudza obsada ról i doskonała gra aktorów- gwiazd polskiego kina, a między innymi: Artur Żmijewski, Andrzej Seweryn, Danuta Stenka, Wiktor Zborowski, Maria Dębska, Natalia Rybicka, a nawet producent Włodzimierz Niderhaus czy znamienity reżyser Jerzy Hoffman.
„Czarny Mercedes” to świetny polski film, który warto zobaczyć nie tylko z okazji toruńskiego TOFIFEST-u.
Po seansie odbyło się arcyciekawe, otwarte spotkanie kinomanów CINEMA CITY z twórcami „Czarnego Mercedesa” – reżyserem i autorem scenariusza- Januszem Majewskim, producentem filmu Włodzimierzem Niderhausem oraz Włodzimierzem Kowalewskim.
Chociaż panowie nie mieli dużo czasu, rozmowa znacznie się przedłużyła, bo było dużo pytań, a twórcy odpowiadali na nie wyczerpująco i z poczuciem humoru. Ujawnili wiele interesujących, a nawet zaskakujących szczegółów związanych ze scenariuszem i produkcją tego filmu.
Reżyser Janusz Majewski „poskarżył” się, że producent przetrzymywał go o chlebie i wodzie zamkniętego w piwnicy, do czasu, dokąd nie przygotuje scenariusza „Czarnego Mercedesa”. Tak też na szczęście dla widzów stało się. W kryminale wykorzystane zostały między innymi pamiętniki człowieka z getta warszawskiego, z których wynika, że na tym zamkniętym przecież terenie funkcjonowało aż 60 restauracji. Role w głównej mierze proponowane były aktorom przez reżysera. Nad jej przyjęciem zastanawiał się Andrzej Seweryn, a dlaczego? Trzeba zobaczyć film!
Henryka Piekarska