Naszym piórem: Wieczór poetycki Janusza Ochockiego

Powiększ rozmiar tekstu

W dniu 23.11.2021 r. w restauracji Mistrz i Małgorzata w Toruniu przy ul. Szewskiej, odbył się wieczór autorski Pana Janusza Ochockiego, którego organizatorem byli poeci agAT: Artystycznej grupy Atelier Toruń.

  1. Beata Poczwardowska vel Maria Ćma
  2. Magdalena Urbańska
  3. Dariusz Chrobak
  4. Zbigniew Trzebniak

 „Poezja zachowuje od zniszczenia tchnienie boskości w człowieku” – Percy Shelley


O Artyście – Pani Magdalena  Grzywaczewska.

Janusz Ochocki urodzony w Zawierciu. Absolwent Akademii Rolniczej w Krakowie. Mieszka w Żarkach k. Myszkowa.

Artysta intrygujący i nadzwyczajnie wszechstronny. Choć sam powiada o sobie: zaledwie „trochę” poeta, autor tekstów, pieśniarz, muzyk, rzeźbiarz i rysownik. Dla nas owo „trochę” jest doprawdy imponujące i nadzwyczaj pociągające.

Autor tomiku wierszy: „Zamiast milczenia” (Miniatura Kraków 2005).

Laureat wyróżnień i nagród w konkursach poetyckich i uczestnik kilku antologii m. in. „Poplątane ścieżki” – XII Antologia Stowarzyszenia Autorów Polski (2019), „Metafora współczesności” (2018, 2019). Laureat Ogólnopolskiego Konkursu Piosenki Poetyckiej „Kwiaty na Kamieniach” (Bytom 2019). Ilustrator tomików poezji Marka Monikowskiego i Leszka Cadeta. Twórca muzyki do wierszy m. in. Marka Monikowskiego, Ryszarda Sidorskiego, Krzysztofa Olszaka i tekstów własnych. Skromy człowiek o bogatym wnętrzu, niezwykle rozległych zainteresowaniach i renesansowej naturze twórczości, a krótko mówiąc… Bóg zapłać za takie „trochę” i bardzo prosimy o jeszcze…

  

„MUZYKA TO BOSKI SPOSÓB NA PRZEKAZANIE SERCU PIĘKNYCH POETYCKICH                                                                                                                                                                                      RZECZY” – Pablo Casals

Wtorkowy wieczór to niebanalne poetyckie wydarzenie. Najważniejszą postacią tego spotkania to poeta, bard, Pan Janusz Ochocki.

Piękne gitarowe akordy podkreślały śpiewaną poezję przez Artystę. Przefiltrowana mądrość i wrażliwość wykonawcy przenosiła w inny świat słuchaczy. W pewnym momencie zgromadzeni goście zahipnotyzowani pięknym wykonaniem piosenki, zaczęli wtórować muzykowi.

Słuchając śpiewanych utworów, słowa poezji trafiały celniej do serca. W wyjątkowy sposób stapiały się z dźwiękiem, przenikały się podkreślając to czego nie można wyrazić osobno.

 

„POEZJA ŚPIEWANA, TOWARZYSZKA SZAREJ RZECZYWISTOŚCI” – NatalisaS

Aby bardziej przybliżyć postać Pana Janusza Ochockiego, przytoczę parę jego wypowiedzi oraz jego wiersze.

Mam wiele zainteresowań, ale na pierwszym miejscu to aforystyka,w której cenię myśl, następnie  poezja i muzyka. Piszę również tautogramy i limeryki .Poważne wiersze, które napisałem, to wyładowanie emocji (sprawia mi to wówczas ulgę). Często wykonuję ilustracje do tekstów.

Mieszkam w małej miejscowości na skraju lasu, jest to dużym impulsem do tworzenia sztuki.

Sztuka dla mnie jest autopsychoterapią.

Na jego trzysłowia: -tajemnica, niepewność, minimalizm.

Odpowiedział:

Życie            – jest tajemnicą egzystencji, przemijania.
Niepewność – związana jest z życiem. (Człowiek jest mądry dopóki szuka mądrości).
Minimalizm – do życia niewiele potrzeba, aby być szczęśliwym wystarczy mieszkać wśród pięknego pejzażu i mieć dobre relacje międzyludzkie.
Wydałem płytę,marzenia moje zrealizowały się.

Oto jego wiersze.


PRZEISTOCZENIE

W ciszy zbudzonej drżeniem świtu

Z dotykiem lęku nad urwiskiem

Poszybowały w sen odwieczny

Westchnienia porzuconych liści

Jeszcze chciałyby wzlecieć w górę

Odwrócić kartę przeznaczenia

Gdyby tak miały własne skrzydła

Które przedłużą czar istnienia

 

Z ukłonem wiatru opadają

W dywan nietkniętej tajemnicy

Która potrafi cud ten sprawić

Że wiosną wrócą z nowym życiem

 

A kiedy przyjdzie kres wędrówki

Wiatr porwie nas w ostatni taniec

Czy o wieczności sen się ziści?

Czy lęk nas zdusi przed nieznanym?

 

 

GDYBY

 

Gdyby tak można

Czas zatrzymać

Okruszki wzruszeń

W dłoń pozbierać

Płatkiem tkliwości

Odkryć wszechświat

Bez żalu w sercu

Móc umierać

 

 

To niezapomniany wieczór, który długo zostanie w pamięci uczestników.

Dwie godziny minęły jak moment. Chciałoby się więcej wsłuchiwać w piękny głos piosenkarza,

ale czas spotkania dobiegł końca.

Zapraszam do odsłuchania płyty wydanej przez Pana Janusza Ochockiego pt. „Przeistoczenie”

 

„JEŚLI MUZYKA JEST POKARMEM MIŁOŚCI, GRAJ DALEJ” – William Szekspir.

 

Maria Domarecka

Dziennikarka MYwToruniu.pl



O sobie:

Pochodzę z Pomorza. W Toruniu mieszkam kilkadziesiąt lat.
Pomimo wykształcenia ekonomicznego, największą moją pasją to malarstwo i poezja.
Maluję obrazy i piszę wiersze. Biorę udział w licznych wystawach i wernisażach malarskich  oraz w konkursach poetyckich. Chodzę na zajęcia na TUTW. Moje motto to: „Chcesz mieć tęczę, musisz pogodzić się z burzą”

zdjęcia ze strony AGAT