Wywiad z reżyserką teatralną Wiesławą Martowicz
Teatr Stolikowy „Młodzi Duchem”, powstał w Kamienicy Inicjatyw w Toruniu dzięki inicjatywie Wiesławy Martowicz a „Biuro Matrymonialne „było jego pierwszym spektaklem online jaki obejrzałam w maju 2020 roku. Przyznaję, że bardzo rozbawiły mnie tak nierealne oczekiwania osób w wieku senioralnym wobec przyszłych partnerów życiowych, że ostatecznie postanowiły znaleźć ich poprzez biuro matrymonialne. Dlatego licząc na powtórkę z rozrywki postanowiłam obejrzeć w Kamienicy Inicjatyw drugi spektakl tej samej reżyserki, tym razem w wykonaniu tylko płci pięknej.
W scenografii stylizowanej na mieszkanie spotykają się dwie kobiety oszukane przez wspólnego partnera. A, że oszukana kobieta to groźna kobieta wiemy wszyscy, więc z dużą dawką śmiechu i emocji poznajemy kolejne powody ich wzajemnego gniewu. Tak wobec rywalki jak i wspólnego partnera, którego ostatecznie karzą za zdradę w zaskakujący sposób, za co widzowie nagradzają aktorów gromkim śmiechem i brawami.
Gratulując wykonawcom przedstawienia korzystam z okazji i proszę reżyserkę spektaklu Wiesławę Martowicz o udzielenie mi kilku informacji o tym, jak to dzieło powstało.
Jak to się stało Wiesiu, że zostałaś reżyserką teatralną?
Teatr jest moją największą pasją, już w szkole podstawowej grałam w teatrze polskim i rosyjskim, w szkole średniej w teatrze prowadzonym przez mojego nauczyciela Jerzego Korkozowicza. Potem już jako dorosła osoba prowadziłam grupy teatralne dla dzieci i młodzieży. Potrzeba tworzenia spektakli wciąż tkwiła we mnie. Przed pandemią postanowiłam wrócić do marzeń i pasji tworzenia. Mam za sobą wiele lat tworzenia portretów, w czasie pandemii stworzyłam spektakle online, obecnie pracuję nad kolejnym, ale już w rzeczywistości. Od niedawna stawiam pierwsze kroki w fotografii ulicznej.
Czym jest Teatr Stolikowy?
W mojej ocenie teatr stolikowy jest trudniejszy od teatru klasycznego, ponieważ jest tu ograniczona mowa ciała. Aktorzy czytają scenariusz, oczywiście z podziałem na role. Grają głównie głosem, mimiką twarzy, również mową ciała, jednak ta ostatnia jest oczywiście ograniczona, ma to jednak znamiona bardziej czytania performatywnego niż teatru stolikowego, ponieważ aktorzy tworzą kompilację tekstu, improwizacji, ruchu scenicznego.
Znamiona czytania performatywnego?
Czytanie performatywne charakteryzuje się interpretacją tekstu zbliżoną do gry aktorskiej. Jest więc formą zbliżoną do przedstawienia teatralnego lub słuchowiska radiowego.
Kto może być aktorem w twoim teatrze?
Każdy kto ma w sobie większe czy mniejsze zdolności teatralne, dobrą dykcję i ciekawy tembr głosu. Aktorzy w mojej grupie to osoby, które znalazłam po prostu dzięki możliwościom jaki daje internet i facebook, a także osoby, które poznaję przypadkowo i dostrzegam w nich to „coś”.
Jakie scenariusze cię interesują – obyczajowe, komediowe, dramatyczne etc?
Głownie komediowe, życie samo w sobie bywa zbyt często dramatyczne.
Sądzę, że większość z nas lgnie do chwil, rzeczy czy sytuacji, które choć na chwilę, moment pozwolą na relaks i oderwanie się od rzeczywistości, pracy, obowiązków czy problemów.
Do kogo adresujesz swój teatr i czemu zdecydowałaś się pokazać ten spektakl seniorom w Kamienicy Inicjatyw?
Do wszystkich, którzy mają ochotę na godzinę uśmiechu. A seniorzy, chyba szczególnie potrzebują relaksu i uśmiechu, bo mają za sobą zapewne wiele trudnych sytuacji życiowych. Jak śpiewał Rysiek Riedel:
„w życiu piękne są tylko chwile”.
Co chcesz przekazać widzom poprzez swoje spektakle?
Przede wszystkim relaks, uśmiech, dobrą zabawę, zaciekawienie światem.
Jakie masz plany na przyszłość i gdzie będzie można obejrzeć twoje kolejne spektakle?
W tej chwili prowadzę próby do spektaklu” Pożądanie w cieniu pokrywki” wg scenariusza Jacka Getnera. Gdzie będzie go można obejrzeć? Czas pokaże, mamy pewne plany i nadzieje, ale tu znowu cytat, tym razem z Mrożka: „Najważniejsze jest najbliższe pięć minut, cała reszta to wyobraźnia”. Wkrótce rozpoczynam pracę nad scenariuszem Izabeli Degórskiej do spektaklu „Ballada na trzy biurka”
Przyznaję, że jestem pod wrażeniem tego, co usłyszałam. Jeszcze raz gratuluje Ci Wiesiu świetnego przedstawienia, zgłaszam się jako widz na każde następne i życzę samych sukcesów na teatralnej niwie. Do następnego spotkania w Twoim Teatrze Stolikowym!
Do zobaczenia!