Naszym piórem: Pomagajmy tym, którzy potrzebują pomocy

Powiększ rozmiar tekstu

Wśród nas jest wciąż dużo ludzi, którzy żyją w ubóstwie.
Pomoc, to piękna relacja jaką łączy człowieka z człowiekiem.

Słynne są słowa Brata Alberta, że
„trzeba każdemu dać jeść, bezdomnemu miejsce, a nagiemu odzież, bez dachu i kawałka chleba może on już tylko kraść albo żebrać dla utrzymania życia”.

Zapraszam do zapoznania się z życiem i twórczością malarza Adama Chmielowskiego (Brata Alberta)

Adam Bernard Hilary Chmielowski (znany jako św. Brat Albert) to polski zakonnik franciszkański, powstaniec, malarz, święty Kościoła Katolickiego, który w pełni poświęcił się pracy na rzecz biednych i bezdomnych, żyjący w latach 1845 (ur. w Igołomi) – 1916 ( zm. w Krakowie).

W 1855 r. Chmielowski otrzymał stypendium rządowe i wyjechał do szkoły w Sankt Petersburgu, gdzie rozpoczął edukację w Korpusie Kadetów. Od 1858 r., po przeprowadzce do Warszawy, zaczął naukę w Gimnazjum. W 1861 r. podjął studia w Instytucie Politechnicznym w Nowej Aleksandrii (Puławy), gdzie poznał i zaprzyjaźnił się z wybitnym malarzem Maksymilianem Gierymskim.

Po śmierci rodziców młody Chmielowski kontynuował studia. W tym okresie włączył się w działalność konspiracyjną.
W 1863 r. przyłączył się do powstania styczniowego. Walczył w różnych oddziałach.

Wzięty do niewoli przez Austriaków, został wywieziony do Ołomuńska na terenie ówczesnej monarchii habsburskiej. Wykorzystując sprzyjającą okazję, przedostał się do kraju i włączył ponownie do walk powstańczych, Bojowy szlak Adam Chmielowski zakończył 30 września 1863 r., kiedy to jego powstańczy oddział  stoczył przegraną bitwę, a on, ciężko ranny, trafił powtórnie do niewoli. Po wykonanej w prymitywnych warunkach (bez znieczulenia) amputacji kończyny, jego dalsze leczenie odbywało się w szpitalu w Koniecpolu.

Dzięki staraniu rodziny wydostał się z niewoli i w maju 1864 r. trafił do Paryża. Tu dzięki pomocy finansowej od Komitetu Polsko-Francuskiego mógł poddać się dalszemu leczeniu i otrzymał protezę. Po ogłoszeniu amnestii w 1865 r. powrócił do Warszawy.
Adam rozpoczął studia malarskie w Warszawie. Musiał je jednak przerwać z powodu sprzeciwu rady opiekuńczej, od której był zależny od śmierci obojga rodziców. Jednak po roku studiowania na Politechnice przerwał naukę i rozpoczął na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium.
Tam zaprzyjaźnił się z wieloma sławnymi artystami (Stanisławem Witkiewiczem, Józefem Chełmońskim,Aleksandrem Gierymskim, Leonem Wyczółkowskim i innymi). Dużo malował i wysyłał swoje obrazy na wystawy do Polski. Z tego okresu życia pochodzą pierwsze obrazy o tematyce religijnej, na przykład Wizja św. Małgorzaty oraz najsłynniejszy religijny obraz Chmielowskiego Ecce Homo, który obecnie znajduje się w Krakowie w prezbiterium kaplicy sióstr Albertynek pw. Ecce Homo.
Dorobek Adama Chmielowskiego to 61 obrazów olejnych, 22 akwarele i 15 rysunków. Do najbardziej znanych prac należą m.in. Po pojedynku, Dziewczynka z pieskiem, Cmentarz, Dama z listem, Powstaniec na koniu, Wizja św. Małgorzaty, Zachód słońca, Amazonka.

„Jeżeli chcemy ofiarować siebie Bogu, musimy oddać wszystko, co mamy i czym jesteśmy”                                                                                     – Jan Twardowski

Wraz z namalowaniem obrazu Ecce Homo we wnętrzu Adama Chmielowskiego nastąpił przełom. 24 września 1880 roku wstąpił do Zakonu Ojców Jezuitów w Starej Wsi. Po roku zrezygnował z powodu depresji i silnego załamania nerwowego. Od 14 kwietnia 1881 do 22 stycznia 1882 przebywał w Zakładzie Obłąkanych w Kulparkowie. Spokój odnalazł dopiero w regule Zakonu św. Franciszka z Asyżu. W 1884 osiadł w Krakowie, przy ulicy Basztowej 4, tam dalej malował.

Coraz bardziej angażował się w opiekę nad nędzarzami i bezdomnymi. Po pewnym czasie porzucił całkowicie malarstwo, poświęcając się pomocy ubogim. Zamieszkał w ogrzewalni miejskiej razem z bezdomnymi, alkoholikami i nędzarzami.
25 sierpnia 1887 roku Adam Chmielowski przywdział szary habit III Zakonu św. Franciszka i od tej pory znany jest jako brat Albert. Śluby zakonne złożył rok później i tak dał początek założonemu przez siebie Zgromadzeniu Braci Albertynów. W Krakowie prowadził przytułek, w którym mieszkał razem z ubogimi. Z czasem powstawały nowe ośrodki m.in. we Lwowie, Tarnowie, Zakopanem.
Brat Albert Chmielowski założył dla braci zakonnych pustelnie zwane klasztorkami, tam nabierali sił fizycznych i duchowych do dalszej pracy z najuboższymi.

„Mniejsze rzeczy trzeba poświęcać dla większych” – Arystoteles

Ostatnie chwile

Po zachorowaniu na raka żołądka, 23 grudnia 1916 roku przyjął sakrament namaszczenia chorych. 25 grudnia 1916 roku zmarł w opinii świętości.

Adam Chmielowski pochowany jest na cmentarzu Rakowickim w Krakowie a relikwie świętego znajdują się w Sanktuarium Acco Homo ŚWIĘTEGO Alberta w Krakowie.

Brat Albert według Leona Wyczółkowskiego

Brat Albert jako artysta był otoczony wieloma znanymi malarzami m.in. był bliskim przyjacielem Leona Wyczółkowskiego. Podczas rozpoczętego procesu beatyfikacyjnego Wyczółkowski otrzymał zlecenie namalowania obrazu świętego. Obraz nie został dokończony, o czym świadczy lewa ręka świętego na obrazie. Obraz znajduje się w domu generalnym braci albertynów w Krakowie.
„Za wybitne zasługi w działalności niepodległościowej i na polu pracy społecznej” Prezydent Ignacy Mościcki 10 listopada 1938 roku nadał mu pośmiertnie Wielką Wstęgę Orderu Odrodzenia polski.

autor obrazu:  M.T.Domarecka: kopia wg L. Wyczółkowskiego
Święty Brat Albert jako opiekun opuszczonych dzieci

Maria Domarecka

Dziennikarka MYwToruniu.pl



O sobie:

Pochodzę z Pomorza. W Toruniu mieszkam kilkadziesiąt lat.
Pomimo wykształcenia ekonomicznego, największą moją pasją to malarstwo i poezja.
Maluję obrazy i piszę wiersze. Biorę udział w licznych wystawach i wernisażach malarskich  oraz w konkursach poetyckich. Chodzę na zajęcia na TUTW. Moje motto to: „Chcesz mieć tęczę, musisz pogodzić się z burzą”